Najczęstsze błędy
Niestety, wyszlifowanie prawidłowego półsiadu to niełatwa sprawa i może zająć trochę czasu. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że praca opiera się tutaj głównie na wyczuciu równowagi jeźdźca (a opanowanie jej jest czasochłonne) oraz dość często do “półsiadu” wkradają się błędy.
Czego należy unikać w ustawieniu ciała podczas robienia półsiadu? Przede wszystkim są to:
- przesadne pochylanie się do przodu lub do tyłu tułowia, które zaburza równowagę
- łapanie równowagi na wodzy, co jest bardzo nie przyjemne dla naszego wierzchowca i sprawia, że półsiad jest “fałszywy”. Jeśli masz ten problem, lepiej już podczas nauki oprzeć ręce o szyję i ćwiczyć równowagę stopniowo poprzez krótkie momenty jazdy bez podparcia.
- przesunięcie łydki za bardzo w przód lub tył. Zbytnio przesunięta noga do przodu będzie uniemożliwiać utrzymanie prawidłowej równowagi. W zamian za to sprawi, że jeździec będzie wpadał w siodło. Z kolei przesunięcie łydki w tył spowoduje przesadne pochylenie tułowia nad szyję konia i ponownie – zaburzy równowagę.
Właściwie wykonany półsiad to wcale nie jest łatwa sprawa. Pamiętaj jednak, że im więcej i częściej trenujesz, tym lepiej będzie ci to szło. Podczas treningu nie masz perspektywy z boku i nie możesz do końca zobaczyć swojej postawy (można to podejrzeć, jeżeli trenuje się na hali z lustrami). Najbardziej pomoże Ci jednak instruktor. Na bieżąco, podczas jazdy powinien on komentować błędy, poprawiać twoję pozycję i przez to doskonalić twój półsiad. W razie potrzeby zawsze możesz także zapytać kogoś z jeżdżących razem z tobą, czy dostrzega jakieś błędy.
Tekst: Sebastian Bąk