fot. PixabayZnacie takie osoby, którym nigdy nie wiadomo, co kupić na prezent? Na szczęście z “koniarami” takiego problemu nie ma! Urodzinowe, imieninowe, świąteczne, walentynkowe – jeśli wybierzesz odpowiednią rzecz Twoja druga połówka będzie wniebowzięta!
Jaki prezent kupić dziewczynie, która jeździ konno?
- W sumie to cokolwiek, co będzie miało na sobie motyw jeździecki lub chociaż mini grafikę z koniem będzie ok. A jeśli dla dziewczyny kupisz biżuterię z koniem, czy innym końskim motywem to już strzał w dziesiątkę, wisiorków, kolczyków, bransoletek nigdy za wiele! Chociaż to trochę po najmniejszej linii oporu.
- Rękawiczki – nawet te zwykłe bawełniane w jesiennych warunkach mogą być zbawieniem przy pracach w stajni, a na zimę dwupalczaste cieplusie po zakończeniu jazdy są niczym czekoladowe żaby po ataku dementorów. Oczywiście jeśli poszukasz wypasionych jeździeckich rękawiczek, które pasują do całego wyposażenia to uśmiech od ucha do ucha na twarzy gwarantowany!
- Skarpetki – nie! To wcale nie banał 😉 Szczególnie jeśli nadchodzi jesień, dodatkowa para w pace nigdy nikomu nie zaszkodziła. A techniczne w cieplejszych porach roku to wypas, który zawsze odkładamy na później, więc naprawdę może się ucieszyć na ich widok.
fot. Pixabay
- Ciuchy – co z tego, że ma już 10 par bryczesów, one wszystkie są równie mocno potrzebne, na różne okazje… na widok nowych chyba żadna dziewczyna jeżdżąca konno nie powie „O nie! Po co mi kolejna para bryczesów?!” .To samo dotyczy się właściwie wszystkich innych elementów garderoby jeździeckiej.
- Worek marchwi albo smaczki – przez brzuch konia do serca ukochanej! Nic tak nie cieszy jak szczęście podopiecznego, zatem pamiętaj, że trzeba się o nie troszczyć, nawet w pierwszej kolejności!
- I stąd już krótka droga do tego, że jeśli wpadnie Ci w ucho, co Twoja dziewczyna potrzebuje dla swojego wierzchowca, to notuj na przyszłość. Każdy prezent dla niej, który jest ostatecznie dla jej konia i ona ten prezent wybrała możesz uznać za trafiony i najlepszy na świecie. Ach! jeśli jeszcze nie byłeś nigdy w sklepie jeździeckim może przygotuj się wcześniej, na to ile może wynieść rachunek 😉
