Bolesność okolicy grzbietu
W użytkowaniu rekreacyjnym ważne jest odpowiednie dobranie konia do jeźdźca nie tylko umiejętnościami, ale także rozmiarem. Zbyt ciężki jeździec może dodatkowo obciążyć kręgosłup konia, co skutkuje późniejszymi bolesnościami okolicy grzbietu. Ponieważ zwierzęta te zazwyczaj pracują dłużej niż konie sportowe, a przynajmniej są częściej narażone na obciążenia grzbietu związane z użytkowaniem przez mniej wprawnych, mniej doświadczonych jeźdźców, ważne jest żeby możliwie je zminimalizować.
Bolesność w okolicy kręgosłupa może mieć różną genezę – od źle dobranego siodła, zbyt ciężkiego jeźdźca (lub o zbyt małych umiejętnościach), po wiek konia, jego historię, predyspozycje. Kolejnym zagadnieniem jest sposób pracy. Każdy koń chodzący pod siodłem powinien mieć rozbudowane mięśnie grzbietu, aby go uelastyczniały i chroniły przed potencjalnymi urazami. Jeśli tak nie jest, szczególnie w rekreacji istnieje spore ryzyko wystąpienia urazów w tej okolicy.
Warto więc od czasu do czasu pracować z koniem w siodle na wypinaczach (jeśli jeździec nie umie odpowiednio podstawić konia) lub lonżować z użyciem tego sprzętu. Co jakiś czas dobrze, gdy koń jest jeżdżony dla kontroli przez jeźdźca bardziej doświadczonego, który zniweluje złe nawyki, wyrobione przez początkujących jeźdźców, oraz przed odpowiednią pracę zadba o rozwój mięśni konia.
Na każdego konia rekreacyjnego powinien od czasu do czasu wsiadać doświadczony jeździec, który skoryguje złe nawyki będące skutkiem pracy pod początkującymi jeźdźcami, a także przez odpowiednią pracę zadba o rozwój mięśni konia.