Ty i twoja stajenna paczka znajomych lubicie dobrą zabawę połączoną z jeździeckimi konkurencjami? Oto pomysły na jeździeckie konkursy na Halloween, które możecie wykorzystać przy okazji kolejnych zawodów!
Jeździeckie konkursy na Halloween
- Konkurs przebierany – przebrania na Halloween to podstawa, ale kto powiedział, że nie można połączyć ich z jeździecką rywalizacją? Zróbcie głosowanie i zadecydujcie, czy decydujecie się na skoki przez przeszkody, czy też na ujeżdżenie w strasznych lub zabawnych kostiumach. A może trochę tego, trochę tamtego, czyli Próba Caprillego? Nieważne, co wybierzecie, pamiętajcie, że w tym konkursie poza sportowym wynikiem dodatkowe punkty powinny być przyznawane za przebranie – zarówno jeźdźca, jak i konia!
- Jeździeckie dynie – tym osobom, w których drzemie artystyczna dusza, z pewnością podoba się pomysł na konkurs halloweenowych dyń. Zapominamy jednak o duchach i strasznych minach. Tym razem na dyniach mają pojawić się jedynie jeździeckie motywy! Efekty swoich prac stajenni artyści powinni dla dobrego zaprezentować dopiero po zmierzchu… Pamiętajcie jednak, żeby w stajni nie igrać z ogniem! Prawdziwe świeczki można zastąpić takimi elektrycznymi z małymi ledowymi żaróweczkami.
- Końskie popisy – ok, w stajni zbliżają się zawody, ale w ich programie nie ma opcji z konkursem w przebraniach. A może by tak zrezygnować z rywalizacji w kostiumach i zrobić coś dobrego? Wasze konie na pewno znają niejedną sztuczkę albo przynajmniej potrafią zrobić słodką minkę, kiedy proszą o smakołyk. W ramach atrakcji w trakcie zawodów przejdźcie się z końmi (możecie w przebraniach!) w pobliżu publiczności i zaoferujcie im końską sztuczkę w zamian za… nie, nie – nie tylko cukierek, lecz także mały datek np. na którąś z fundacji zajmujących się jeździectwem. Taka końską odmianę “cukierek albo psikus” można łatwo zmienić się w akcje charytatywną!
- Halloweenowa sztafeta – oto dobry pomysł dla stajennych przyjaciół. Końska halloweenowa sztafeta to tak naprawdę rywalizacja grupowa, w której uczestnicy powinni występować w pasujących do siebie przebraniach, a do tego każda para koń-jeździec z grupy musi wykonać inne zadanie. Oczywiście na czas – jak to w sztafecie! Zadania, które podczas konkursu będą mieć do wykonania poszczególni zawodnicy i ich konie, zależą tylko od waszej inwencji. Może być to np. zjadanie przez konia kawałka dyni na czas (konie mogą jeść dynię), pokonywanie wierzchem slalomu, a dla najodważniejszych i najlepiej wychowanych rumaków – przejście po kawałku folii (jeden w największych końskich strachów!). Tutaj wszystko możecie dopasować do swoich preferencji, umiejętności i możliwości. Nie zapomnijcie tylko, że straszne mają być tylko przebrania. Poza tym konkurs powinien być wesoły i… bezpieczny! 😉
Magdalena Pertkiewicz