Nareszcie nadszedł koniec roku szkolnego! Jeźdźcy mają swoje powody, żeby się z tego cieszyć. A oto najważniejsze jeździeckie zalety wakacji!
Jeździeckie zalety wakacji
- Więcej czasu w stajni! To najprostsze i najbardziej oczywiste. Kiedy nie chodzimy do szkoły, możemy więcej czasu spędzać u ukochanego wierzchowca. Szczęśliwcy wyjeżdżają na obozy, ale w innych przypadkach doskonale sprawdzą się też półkolonie, bądź po prostu przebywanie w stajni. Jeśli chcesz poświęcić wakacje na naukę, możesz dowiedzieć się, czy w okolicznej stajni nie ma możliwości nauki w zamian za pomoc. Ręce do pracy zawsze się przydadzą, ale upewnij się, że twoja obecność będzie pożądana! Poproś rodziców, aby ustalili zasady twojej obecności w stajni z pracownikami ośrodka.
- Trochę stajennego lenistwa! Dłuższy dzień to też więcej czasu, który możesz poświęcić na zwykłe stajenne lenistwo. W końcu trening to nie wszystko, a kiedy późnym wieczorem nadal jest ciemno, nawet najbardziej zapracowani z nas znajdą chwilę na masaż podopiecznego czy wyczyszczenie sprzętu. Przyznajcie – w letnie wieczory po prostu nie chce się wracać do domu!
- Nowi znajomi! Wakacje mają to do siebie, że nie tylko my mamy więcej czasu. W stajni pojawia się zwykle wiele nowych osób. Z tych znajomości mogą powstać prawdziwe stajenne przyjaźnie! A być może podczas wyjazdu poznasz swojego nowego ukochanego wierzchowca? Niejedna taka znajomość przeistoczyła się w związek na całe życie!
- Sezon na zawody! W wakacje mamy też więcej czasu, by uczestniczyć w dużych sportowych wydarzeniach. To szansa na zasmakowanie sportowych emocji na najwyższym poziomie! Dodatkowo ładna pogoda zachęca, żeby zabrać ze sobą rodzinę. Może uda się ich przekonać, że jeździectwo to naprawdę wspaniały sport? O ile oczywiście żaden przejazd nie zakończy się spektakularnym upadkiem…
- Brud nam niestraszny. Jeśli spędzasz w stajni cały dzień, albo chociaż cały wieczór… tak, nie musisz się martwić, że koszulka jest z jednej strony przeżuta na zielono, a z drugiej ubłocona. Ani tym, że twoje dłonie wyglądają, jakbyś ugniatał błotne ciasto przez ostatnie dwie godziny.
ADM