Korzyści płynące z nowej metody
Praca Harman omija te problemy, izolując komórki macierzyste z krwi, a nie szpiku kostnego. Dzięki czemu ich gromadzenie staje się mniej inwazyjne. Ponadto stosuje czynniki wydzielane przez nie, a nie same komórki, na rany. Zmniejsza to szansę odpowiedzi immunologicznej organizmu na terapię.
Komórki macierzyste zapewniają szereg korzyści wykraczających poza konwencjonalne antybiotyki. Ich wydzielane peptydy przeciwdrobnoustrojowe mogą bezpośrednio hamować wzrost bakterii w ranach skóry, a inne wydzielane czynniki zwalczają bakterie pośrednio poprzez przyciąganie komórek odpornościowych organizmu, które są gotowe do oczyszczenia patogenów.
Poprzez dalsze eksperymenty z różnymi metodami, badania laboratoryjne mogą ułatwić także praktykom. Cząsteczki peptydów przeciwdrobnoustrojowych wydzielane przez komórki macierzyste okazały się dość stabilne. Mogą utrzymać swoją aktywność w różnych warunkach, takich jak przedłużone zamrażanie lub suszenie w proszku. Umożliwia to długoterminowe opcje przechowywania, które są bardziej wydajne niż konieczność izolowania komórek i zbierania wydzielanych czynników za każdym razem, gdy rana wymaga leczenia.
Zespół badawczy wkrótce będzie współpracował z Bettiną Wagner, przewodniczącą Population Medicine and Diagnostic Sciences. Współpraca będzie miała na celu testowanie nowej metody na stadzie koni islandzkich, u których w wyniku alergii każdego lata rozwijają się różnego rodzaju problemy skórne. Rany będą traktowane bezpośrednio wydzielonymi czynnikami z komórek macierzystych. Laboratorium będzie monitorować rozwój bakterii w czasie u koni poddanych terapii i tych nieleczonych.
„To czego dowiemy się na podstawie badań islandzkiego stada o właściwościach leczniczych MSC, będzie można później przetestować w medycynie ludzkiej.” – dodaje Harman.
Małgorzata Zbierska