Koniom zdarza pakować się w tarapaty i to nie małe. Na szczęście ludzie spieszą, aby ratować je z opresji. Pewien koń w Kalifornii chciał po prostu dołączyć do swoich pastwiskowych kompanów. Pechowo wybrał drogę ucieczki ze swojego boksu… Koń chciał wyjść ze stajni oknem, niestety próba zakończyła się utknięciem w połowie drogi.
Koń chciał wyjść ze stajni oknem
Sobotni wieczór najlepiej spędzać jest z przyjaciółmi – tak też postanowił zrobić Somis w ostatni weekend września. Zamknięta już stajnia nie stanowiła dla niego problemu, ponieważ sprytny zwierzak zauważył otwarte okno. Niestety nie przewidział tego, że niekoniecznie uda mu się przez ten otwór przejść. Próba ucieczki zamiast sukcesem zakończyła się tym, że siwek utknął w połowie drogi.
#WatersInc.: Horse freed from corral window in Somis thanks to the specialized training of @VCFD USAR team. Vet has been called. pic.twitter.com/FgoN1XVPKp
— VCFD PIO (@VCFD_PIO) October 1, 2017
Strażacy z Ventura County Fire Department, ekipy ratującej duże zwierzęta, zostali wezwani na pomoc Somisowi. Oddział stworzony został specjalnie do interwencji w podobnego typu przypadkach. Ekipie zajęło około godziny wydostanie konia z niekomfortowego położenia.
#WatersInc: Horse was stuck attempting to get out of corral to be with companions. All @VCFD resources released. Horse was walking normally. pic.twitter.com/MPrTNgfzvv
— VCFD PIO (@VCFD_PIO) October 1, 2017
Wezwano weterynarza, który sprawdził, czy Somisowi nic się nie stało. Szczęśliwie po uwolnieniu siwek poruszał się normalnie, a lekarz po zbadaniu nie stwierdził żadnych obrażeń ani urazów. Opiekunowie pomysłowego rumaka mają teraz jednak niemałą zagwozdkę – kto przewidzi, co jeszcze może wymyślić taki koński spryciarz?
Małgorzata Zbierska