Fot. PixabayNiestety razem z nadejściem chłodów wiele wierzchowców zostaje w stajni na dłużej, niż miało to miejsce latem. Warto wiedzieć na co zwrócić uwagę, jeśli nasz koń spędza dużo czasu w boksie w ciągu dnia. Dzięki temu będziemy mogli mu umilić ten czas i zadbać o jego dobre samopoczucie.
Kiedy koń spędza dużo czasu w boksie…
- Nuda – podczas padokowania nasz koń ma szanse na interakcję z innymi członkami stada i obserwowanie otoczenia. W boksie ma te możliwości znacznie ograniczone, co skutkuje nudą i frustracją. Z tego powodu warto zapewnić naszemu wierzchowcowi zajęcie na długie jesienne wieczory. Specjalna gumowa piłka do boksu lub lizawka z zabawką pozwolą zająć koński umysł na dłuższy czas. Można także poukrywać w różnych częściach boksu kawałki marchewek lub jabłek. Poszukiwanie przysmaków potrafi zająć nawet najbardziej sceptycznego rumaka.
- Czystość – wraz z wydłużającym się czasem spędzonym w boksie przybywa brudnej ściółki. Dlatego w okresie jesienno-zimowym warto szczególnie zadbać o regularne sprzątanie boksu i odpowiednie ścielenie. Nie chodzi jedynie o walory estetyczne. Zawarty w moczu amoniak ma działania drażniące na koński układ oddechowy, zwłaszcza kiedy koń leży na ściółce. Mocz i odchody źle wpływają także na końskie kopyta, w których mogą zacząć gnić strzałki.
- Dieta – jeżeli nasz koń krócej jest na świeżym powietrzu, to powinniśmy także zadbać o odpowiednią dla niego dietę. Mniej ruchu na padoku przy tej samej ilości paszy może powodować zbytnią nerwowość i nadmiarem energii. Warto bacznie obserwować naszego podopiecznego i w miarę możliwości modyfikować jego menu (warto skonsultować to także z końskim dietetykiem). Oczywiście należy także zadbać o odpowiednią ilość paszy objętościowej. Stały dostęp do siana to podstawa.
- Mniej ruchu – koń spędzający więcej czasu w boksie siłą rzeczy mniej się rusza. Dlatego warto zapewnić mu odpowiednią dawkę aktywności fizycznej pod siodłem, na lonży lub podczas spacerów w ręku albo na karuzeli. Będzie to także dla niego odskocznia od czterech ścian w stajni i pozwoli uwolnić nagromadzoną energię. Dodatkowo będzie także okazją do spędzenia miło czasu z naszym podopiecznym i pozwoli zająć czymś jego głowę.
- Temperatura – przy krótszym okresie padokowania należy zwracać szczególną uwagę na temperaturę panującą wewnątrz stajni i odpowiednie dostosowanie do niej grubości ewentualnych derek. Warto także zadbać, by w budynku nie było przeciągów i miejsc, przez które może dostawać się woda. Pozwoli to na uchronienie koni przed przeziębieniami i zwiększy ich komfort.
Tekst: Judyta Ozimkowska
