W założeniu padok jest miejscem, które umożliwia koniowi bezpieczny i komfortowy wypoczynek na świeżym powietrzu. Ale co robić, kiedy koń ucieka z padoku? Po pierwsze – nie bagatelizować problemu!
Koń ucieka z padoku
Dzięki padokowaniu wierzchowiec ma możliwość ruchu w kontrolowanym przez nas terenie i względnie pozbawionym zagrożeń. Zdarzają się jednak jednostki, które nie lubią być ograniczane, a co za tym idzie regularnie uciekają z padoków. Jak zatem zapobiegać tego typu niechcianym i bardzo niebezpiecznym wycieczkom?
Na początek przede wszystkim warto postawić się na miejscu konia i krytycznym okiem ocenić padok, na którym przyszło mu funkcjonować. Jeżeli zwierzę wychodzi na padok samo, bez żadnego towarzysza, lub jedynie widzi stado w oddali, może to powodować u niego niepokój i nerwowość. Te z kolei potęgują palącą potrzebę wydostania się z zamknięcia i dołączenia do stada – jak daleko i jakie by nie było.
Zatem jeżeli nasz koń regularnie ucieka warto pomyśleć o towarzystwie dla niego, które będzie oczywiście dopasowane temperamentem i potrzebami. Z kolei jeżeli nasz rumak chodzi w stadzie, warto sprwadzić, czy nie jest np. jedynym młodym koniem, który zwyczajnie nudzi się w otoczeniu statecznych i nieco leniwych koni. Może też zdarzyć się, że nasz koń jest zastraszany i atakowany przez silniejsze osobniki, przed którymi w panice próbuje ratować się ucieczką z padoku – czyli miejsca zagrożenia.