Huragan, który w piątek wieczorem uderzył w wybrzeże Teksasu, zebrał potężne żniwa, a władze USA szacują starty. Konie podczas huraganu Harvey także wymagały opieki oraz pomocy, a po najgorszej fali burz zbierane są fundusze na pomoc koniarzom i ich czterokopytnym podopiecznym.
Konie podczas huraganu Harvey
Huragan Harvey, który 25 września wieczorem dotarł do wybrzeża Stanów Zjednoczonych, pozostawił po sobie ogromne spustoszenia oraz powodzie na terenie stanu Teksas. Podaje się, że w wyniku walki z żywiołem zginęło co najmniej 10 osób. Był to najsilniejszy huragan, który uderzył w tamte rejony, w okresie ostatnich 50 lat. Pozostawił on pod wodą Houston oraz okolice, a chociaż największe burze już przeszły, to prawdopodobnie opady utrzymają się jeszcze do czwartku lub nawet piątku. Władze Stanów Zjednoczonych szacują straty, jednocześnie szykując także pakiet pomocy dla osób poszkodowanych przez kataklizm.
Do walki z hugaranem Harvey wysłanych zostało około 3 tysięcy żołnierzy Gwardii Narodowej. Wśród osób udzielających pomocy są także ratownicy, którzy pracują, aby pomóc koniom i innym zwierzętom dotkniętym przez tropikalne burze. Strażacy, funkcjonariusze policji dla zwierząt i inne osoby cały czas biorą udział w akcjach ratunkowych.
Wiele koni było ewakuowanych przez swoich właścicieli z zagrożonych terenów jeszcze zanim huragan uderzył w wybrzeże Teksasu. Houston, które obecnie zalane jest przez wodę, w piątek zdążyły opuścić konie służące w tamtejszej policji. Na razie znalazły one schronienie w stajniach policji konnej z Parsons. Niestety, nie wszystkim udało się uciec przed nawałnicą na czas, a po tym jak sytuacja stała się naprawdę dramatyczna w social mediach zaczęły pojawiać się nagrania i zdjęcia pokazujące walkę koniarzy oraz ich zwierząt z żywiołem.
Fundusz, którym zarządza USEF, został założony w 2005 roku – po tym, jak Stany Zjednoczone nawiedziły huragany Rita i Katrina. Od momentu jego powstania amerykańscy pasjonaci koni oraz jeździectwa przekazali na niego ponad 370 000 dolarów. Dzięki tym pieniądzom zapewniania jest teraz pomoc m.in. koniom dotkniętym przez katastrofalny w skutkach huragan Harvey. Program ten cały czas można wspierać – nawet spoza granic Stanów Zjednoczonych – i w ten sposób pomagać poszkodowanym wierzchowcom. Dotacje można wpłacać przez stronę USEF.
MP