Lato to dla wielu okres częstszych wyjazdów w teren! Teren to nie tylko straszydła, jak worki, rowery, samochody, nietypowe kwiatki i cienie. Leśne zwierzęta podczas wyjazdu w teren mogą napędzić stracha nie tylko naszym wierzchowcom. Kogo można spotkać podczas spaceru w lesie? I dlaczego warto od tego jak najszybciej uciec, zdaniem twojego konia – oczywiście i z przymrużeniem oka, niektóre konie wcale się nie boją! 😉
Leśne zwierzęta podczas wyjazdu w teren i dlaczego lepiej od nich uciec?:
- Ptaki – niby w stajni jaskółek pełno, ale taki leśny inaczej wygląda i jakoś tak strasznie hałasuje w tych liściach i krzakach. Czasem Twój koń jeszcze nie zdąży go zobaczyć, a trwożnie skacze z czterech nóg rozglądając się, z której strony coś wyskoczy. Jeśli jest dzielny to choć na chwilę przejdzie kilka kroków wyższym chodem, tak na wszelki wypadek.
- Wiewiórka – Przeurocze dla nas stworzenie, ganiające i skaczące po drzewach. Po zimie mniej okrągłe i puchate, niż jesienią, ale zawsze mile widziane podczas leśnego spaceru. Niestety zdarza się, że wiewiórki mają wściekliznę, zdaje się, że koń, na którym jedziesz jest dość ostrożny i woli nie zostać ugryzionym, im szybciej i dalej od potencjalnego zagrożenia tym lepiej!
- Zając – Co prawda potrafią, magicznie bezgłośnie się poruszać, może tym bardziej napędzą stracha, gdyż to niezbyt normalne. Skakać tak wysoko i szybko nie wydając dźwięku… To nic, że nas nie goni, ale lepiej równie szybko zmykajmy w zupełnie drugą stronę.
- Sarna – dla nas urocze spotkanie, a koniom często udziela się bardzo płochliwa natura mniejszych przyjaciół. Może to przez rogi! Na pewno jakieś złe moce w tych leśnych stworzeniach drzemią, dlatego lepiej szybko oddalmy się w przeciwnym do nich kierunku.
- Dzik – największe zło! Strasznie duży, ciemny i grzebie w ziemi! Przy tym nieźle hałasując. Ale kto nie przyzna, że woli przy tym spotkaniu siedzieć na koniu i tym razem z chęcią wspólnie z koniem pogalopujecie z powrotem do stajni.