Maraton w Londynie wystartuje już po raz 38, a jeźdźcy z całego świata postanowili zamienić bryczesy i oficerki na szorty i buty do biegania. Celem tej zamiany jest zebranie pieniędzy dla organizacji charytatywnych pomagającym koniom i innym akcjom bliskim sercom jeźdźców.
Maraton w Londynie i udział jeźdźców
Tegoroczny Maraton w Londynie odbędzie się 22 kwietnia, a swój udział zadeklarowało już ponad 40 tysięcy biegaczy! Wśród nich wielu jeźdźców lub osób związanych ze światem koni.
Dwóch reprezentantów organizacji charytatywnej Brook z Wielkiej Brytanii podjęło się tego wyzwania. Agent topowego skoczka Scotta Brasha Joel Briks pobiegnie w londyńskim maratonie dla Brooks razem z Mikiem Rowem.
Sześćdziesięcioletni Mike Rowe z Hungerford, pobiegnie swój pierwszy maraton właśnie dla Brook, w ramach świętowania niedawnych urodzin. Mike od 10 lat wspiera organizację i po wycieczce do Buckingham Palace postanowił wziąć udział w londyńskim maratonie.
„Wybrałem się do Londynu na wycieczkę w dniu poprzedzającym maraton. Miasto było już przygotowane na bieg. Atmosfera była bardzo radosna, wszyscy byli podekscytowani tym, co zdarzy się następnego dnia. Pomyślałem wtedy, że to właśnie to, w ten sposób chcę uczcić swoje 60-te urodziny.” – opowiadał Mike.
Międzynarodowa organizacja SPANA, także działająca na rzecz koni, osłów i mułów pracujących będzie reprezentowana przez jednego z jej członków Roba Gethen Smitha. Rob w tym miesiącu podczas wizyty w Etiopii sprawdzając postępy prac organizacji, przeprowadzał kilka biegów treningowych.
„Miałem okazję zobaczyć z pierwszej ręki, jaką pracę wykonuje SPANA i jaki wpływ ma ona na rzeczywistość. Pieniądze naszych darczyńców docierają bardzo daleko, pomagając zwierzętom pracującym. Fundusze są przeznaczane nie tylko na pomoc weterynaryjną. Wspieramy przede wszystkim edukację właścicieli i ich dzieci, na to jak dbać i szanować zwierzęta, od których zależy ich życie.” – mówił Rob Gethen Smith.