Najlepiej wygrywać u siebie! Drużynowe spotkanie z serii Longines Global Champions League należało do Miami Celtics.

Miami Celtics wygrywają LGCL u siebie

Wszystko zmieniło się na szczycie tabeli liderów po emocjonującym popołudniu pełnym akcji pod słońcem Florydy najbardziej znanej plaży świata. W miniony weekend królowały na niej konie i drużyna gospodarzy.

Miami Celtics jako jedna z dwóch drużyn wywalczyła dwa czyste przejazdy niedzielnego popołudnia. Na piaskowym parkurze w strefie VIP z widokiem na ocean rozgrywce przyglądali się m.in. Bill i Melinda Gates, Bruce i Patti Springsteen.

Zwycięski zespół wystawił niezmieniony team, a Shane Breen i Ipswich Van De Wolfsakker po raz kolejny działali jako reprezentanci Miami Celtics. 11-letni wałach pokonał wszystkie przeszkody skacząc czysto na torze włoskiego projektanta Uliano Vezzaniego.

Drugi zawodnik Miami Celtics, Michael Duffy, wyruszył w niesamowitym tempie w 10-letnim Quintano 35. Jego taktyka opłaciła się, a druga bezbłędna runda sprawiła, że Miami Celtics zbliżyło się do szczytu tabeli liderów, gdzie pozostali do końca z ostatecznym wynikiem 6 punktów karnych.

„Wygrana to wygrana! A szczególne jest dokonanie jej u siebie – szczególnie przed Monicą [McCourt, właściciel zespołu] – jest miłe ”- powiedział Michael – „Wspaniale jest być na tej pozycji, aby móc się zaprezentować”.

Malin Baryard-Johnsson na H&M Indiana/Team Berlin Eagles /fot.Stefano Grasso/GCL

St Tropez Pirates uplasowali się na drugim miejscu w spotkaniu w Miami, natomiast trzecie miejsce wywalczyła drużyna Berlin Eagles.

W rankingach sezonu 2019 Shanghai Swans nadal zajmują pierwsze miejsce, wygrywając zarówno w Doha, jak i Mexico City. Piraci z St. Tropez  plasują się na drugiej pozycji, podczas gdy Miami Celtics wylądowali na trzecim miejscu po wygranej u siebie.