Po emocjonujących zmaganiach w ujeżdżeniu przyszedł czas na Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego. Nadchodzi kolej na najlepszych na świecie zawodników WKKW, którzy staną w centrum uwagi Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020 w ciągu najbliższych kilku dni, ponieważ wszystkie oprócz jednego z koni zaprezentowanych podczas porannego przeglądu koni w Parku Jeździeckim Baji Koen zostały potwierdzone przez Komisję Sędziowską.
W Tokio nadszedł czas na WKKW
I to rezerwowa para z Polski, Jan Kamiński i Jard, zostali powołani, ponieważ Banderas Pawła Spisaka nie został dopuszczony do startu. Tymczasem Castle Larchfield Purdy, rywalizujący z Lauren Billys z Puerto Rico, został wysłany do loży, ale później uznano go za zdolnego do rywalizacji. Kanadyjka Jessica Phoenix nie zaprezentowała swojego wałacha Pavarottiego, Colleen Loach na Qorry Blue D’Argouges ma wystąpić zamiast nich.
Pierwsza na arenę jutro rano o 08.30 czasu lokalnego wyjedzie Arinadtha Chavatanont z Tajlandii z Boleybawn Prince. Para była w drużynie, która zdobyła brązowy medal w Igrzyskach Azjatyckich w Dżakarcie w Indonezji w 2018 roku. To historyczny moment, ponieważ zarówno Tajlandia, jak i Chiny po raz pierwszy wystawiają drużynę olimpijską w WKKW. Pierwszym w historii zawodnikiem WKKW reprezentującym Hongkong będzie Thomas Heffernan Ho, który będzie dosiadał ogiera Tayberry.
Jutro odbędą się dwie sesje ujeżdżenia i kolejna w sobotę rano, zanim konie zostaną przetransportowane na nocleg do Sea Forest w Zatoce Tokijskiej, gdzie w niedzielę rano odbędzie się faza prób terenowych. Konie i zawodnicy wrócą do Baji Koen tego popołudnia, aby w poniedziałek odbyć ostatnią fazę skoków, która zadecyduje o drużynowych i indywidualnych wynikach.
Nowy test
Zupełnie nowy olimpijski test ujeżdżenia, który zajmie niecałe cztery minuty, zostanie przeprowadzony po raz pierwszy, a drugi w kolejności jutro rano będzie Oliver Townend. Brytyjski zawodnik z pewnością będzie dążył do wywarcia jak największej presji na panującym indywidualnym podwójnym mistrzu Michaelu Jungu z Niemiec, który w sobotę rano będzie przedostatni z Chipmunkiem. Tytułu drużynowego będzie bronić Francja.
Istnieje 40-letnia różnica między najstarszym zawodnikiem, 62-letnim Andrew Hoyem z Australii, a najmłodszą, 22-letnią Leą Siegl z Austrii. Każdy z nich będzie miał nadzieję, że znajdzie się w centrum uwagi olimpijskiej, a wszystkie wyniki można śledzić na żywo pod tym linkiem.