A co jeśli podajemy zbyt dużo białka?
Nadmiar białka w diecie jest problem bardziej powszechnym, zwłaszcza wśród koni dorosłych. Białko, które nie jest zużywane przez koński organizm musi zostać wykorzystane jako substrat energetyczny. W odróżnieniu od tłuszczu, czy węglowodanów białko nie może zostać zmagazynowane przez organizm, musi zostać zużyte. Jest rozkładane w celu uwolnienia atomów azotu. Zostają one później związane, jako cząsteczki amoniaku i mocznika. Te z kolei wydalane są wraz z moczem (który będzie miał mocniejszy zapach), kolejnym skutkiem jest zwiększone zapotrzebowanie na wodę. Jednak zanim amoniak i mocznik zostaną wydalone z organizmu wraz z moczem, muszą zostać przefiltrowane z krwi. Oznacza to dodatkowe obciążenie dla nerek i w konsekwencji problemy nie tylko nerek, ale również wątroby. Sam proces trawienia nadmiaru białek wytwarza dużo ciepła, co przy letnich warunkach pogodowych może powodować wzmożone pocenie się i utratę cennych elektrolitów i obniżenie formy.
Spadek kondycji także może być spowodowany wysokobiałkową dietą. Może ona również zakłócić wchłanianie wapnia. U młodych koni skutki mogą być szczególnie groźne, zbyt dużo białka w diecie powoduje wzrost poziomu insuliny we krwi, zaburzenia wzrostu kości. Naukowcy mówią, że dla koni rosnących bardziej korzystne i bezpieczniejsze jest suplementowanie lizyny, która dobrze wspomoże proces rośnięcia młodych koni. Udowodniono, że zmniejszenie ilości podawania skoncentrowanego białka wpływa pozytywnie na obniżenie poziomu insuliny we krwi, co jest korzystne dla zminimalizowania problemów podczas wzmożonego wzrostu kości.
Wśród naukowców wciąż są rozbieżności dotyczące tego jak złe mogą być skutki takiej diety i jak długo musi być stosowana, aby przynieść negatywne efekty.
Małgorzata Zbierska