3. Podczas zakupów w sklepie jeździeckim najważniejszym kryterium są duże kieszenie. Muszą pomieścić sporą ilość smaczków. Ważny jest jednak sposób. Wiesz, że warto wziąć małe wiaderko, które grzechocze, zwiastując nadejście przekąski. Szkoda tylko, że wokół ciebie nagle stoi dwadzieścia koni, ale akurat nie ten jeden, po którego tu jesteś. On się tak łatwo nie da nabrać!
4. Skoro nie doktorat to chociaż Oskar. Twój koń by ci go przyznał, w końcu czasem udało ci się go zmylić.- Zwyczajnie i bez celu spacerujesz po padoku, tylko chcesz powiedzieć dzień dobry, dać marchewkę na miły początek dnia. Bez żadnych ukrytych zamiarów i schowanego kantara z uwiązem za plecami.
5. Na poważnie rozważasz odkładanie pieniędzy na wyjazd do Ameryki i naukę zarzucania lasso. W końcu zwiększa to zasięg, na pewno warto dać temu szansę…