Po raz drugi w ciągu 2 lat Nowa Zelandia wygrała spotkanie Pucharu Narodów w Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Nowa Zelandia zwycięża w Abu Zabi!
Gospodarze uplasowali się na trzecim miejscu podium, a na drugim była drużyna z Egiptu.
„To dopiero drugi raz, gdy zespół z Nowej Zelandii wygrał Puchar Narodów – nasz pierwszy był tutaj w Abu Zabi w 2018 roku, więc jest to dla nas wyjątkowe miejsce!”- powiedział 46-letni jeździec – Daniel Meech, który był członkiem zwycięskiej drużyny, która pomogła odnieść tegoroczne zwycięstwo z dwoma czystymi przejazdami zawodników w zawodach.
Drugie spotkanie 11-etapowej serii Pucharu Narodów 2020 była pojedynczą eliminacją drużyn z regionu Bliskiego Wschodu. Po emocjonującej bitwie pełnej dramatów Zjednoczone Emiraty Arabskie i Syria doszły do finału w Barcelonie (ESP) w październiku przyszłego roku. Tylko trzy kraje stoczyły tę szczególną bitwę o finał i to Królestwo Arabii Saudyjskiej nie zdobyło kwalifikacji, kończąc jako ostatnie z sześciu konkurujących ze sobą narodów.
W połowie konkurencji Nowa Zelandia i ZEA dzieliły prowadzenie na zero punktów, pomimo eliminacji dla zawodnika Richarda Gardnera, który zaliczył upadek na pierwszej przeszkodzie ze swoim 12-letnim wałachem Calisto. Zespół Zjednoczonych Emiratów Arabskich miał naprawdę bardzo dobrą pozycję, nie wymagając przejazdów Mohammeda Al Kumeiti i Dalidy van de Zuuthoeve, gdy Abdullah Mohd Al Marri (James VD Oude Heihoef), Hamad Ali Al Kirbi (Quel Cadans Z) i Mohammed Ahmed Al Owais (Uto Kerved) wypracowali czyste przejazdy.
Ale projektant parkuru Santiago Varela, który zbuduje trasę podczas nadchodzących Igrzysk Olimpijskich w Tokio 2020, po raz drugi podniósł poprzeczkę. W pierwszej rundzie było osiem czystych przejazdów, ale to Meech pokonał jako jedyny drugą rundę bezbłędnie, dzięki czemu jego drużyna wygrała z zaledwie ośmioma błędami na koncie.
Mówiąc o wzlotach i upadkach dnia, Meech powiedział później: „rozczarowanie Richarda (Gardnera), ponieważ celował on w tę klasę, ale przyzwyczajasz się do występowania w przeciwności w tej grze, a my jedziemy dalej i wygramy! ”
Jego urocza 11-letnia siwa klacz, Cinca, córka Casalla, zrobiła imponujące wrażenie, a dzięki wyborze jej na Tokio 2020 Meech był bardzo zadowolony z występu.
„Jest naprawdę miła. Czułem, że skoczyła jeszcze lepiej w drugiej rundzie, gdy kilka przeszkód poszło w górę. Na tym poziomie jest dość “zielona” i to było niesamowite, że poradziła sobie tak łatwo. W tym roku naprawdę wyrosła na pewną. – dodał.
Seria Longines FEI Jumping Nations Cup ™ 2020 przenosi się do Coapexpan w Meksyku na drugi etap Ligi Ameryki Północnej i Środkowej oraz Ligi Karaibów na początku maja.