Jak będzie to działało? Za pomocą kamery termowizyjnej zamocowanej na dronie szybko wykrywane będą na tafli miejsca, w których między lodem a pokrywą śnieżną mogłaby pojawić się woda. Co więcej, urządzenie radarowe zapewni bezpośredni i szybki przekaz informacji w razie pojawienie się na torze ewentualnych nieprawidłowości. Wykorzystywany będzie także nowy system ustalający gęstość oraz ciężar pokrywy śnieżnej leżącej na zamarzniętej tafli, który ma być ostatecznym gwarantem bezpieczeństwa podczas sprawdzania toru tuż przed gonitwami.
Technologie, o których mowa zostały opracowane przez See-Infra AG we współpracy z biurem inżynierskim AF Toscano AG oraz glacjologiem Felixem Kellerem z Akademii Engiadina oraz licencjonowanym geodetą i geologiem Berndem Hartmannem z Geo Grischa AG.
Rozwiązania te były testowane przez ostatnie kilka dni. Ponieważ warunki pogodowe sprzyjają organizatorom White Turf, pierwsze pomiary już się odbyły, a ich wyniki okazały się zadowalające. Umożliwiło to rozpoczęcie prac na zamarzniętym jeziorze. W pierwszej kolejności przygotowywana jest infrastruktura imprezy.
Tekst: informacja prasowa, Magdalena Pertkiewicz