fot. pixabayNowy test antydopingowy może wykryć substancje zakazane w końskim włosie po tygodniach a nawet miesiącach od ich podania. Test opracowany przez chińskich naukowców może wykryć ponad 100 substancji w ramach jednego badania.
Nowy test antydopingowy – informacje ukryte we włosach
Chińscy naukowcy prężnie pracowali nad opracowaniem bardziej wydajnego i miarodajnego testu antydopingowego. Potwierdzili opracowanie testu, który może wykazać obecność ponad 100 różnych substancji dopingowych podczas pojedynczej analizy końskich włosów. W dodatku badanie wykazuje wynik dodatni do tygodni a nawet miesięcy po podaniu substancji.
„Analiza próbki krwi czy moczu daje okrojony zakres substancji, jakie można wykryć podczas badania próbki.” – mówi dr Jenny K.Y. Wong z Hong Kong Jockey Club’s Racing Laboratory przy Sha Tin Racecourse.
W przypadku badania próbki włosów naukowcy są wystanie uzyskać większą ilość informacji, tj. wykryć więcej substancji badając jedną próbkę. Dr Wong przeprowadziła badania w warunkach laboratoryjnych we współpracy z dr Terence S.M. Wanem. Próbki włosów z grzywy poddali działaniu substancji zakazanych, w podobny sposób, w jaki substancje dostały by się do nich, gdyby zostały podane koniowi. Sproszkowane próbki włosów pozwoliły im na wykrycie wszystkich 121 substancji znajdującej się na liście FEI. A w zależności od długości włosów w danej próbce, wykrycie mogło mieć zakres czasowy nawet do 6 miesięcy od podania substancji dopingowej.
“W porównaniu z krwią lub moczem, włosy są matrycą biologiczną, która może zapewnić najdłuższe okno detekcyjne. Są to miesiące zamiast dni”, powiedziała Wong.-„Także łatwiej je można zbierać, przechowywać i transportować.”
Czy nowy test antydopingowy zastąpi dotychczasowe?
Wong ostrzega, że ostatnio zatwierdzony test jest mniej przydatny do wykrywania substancji dozwolonych podczas treningu, ale nie do rywalizacji. Na przykład FEI i większość organów ścigania dopingu u koni zezwala na stosowanie niesteroidowych leków przeciwzapalnych podczas treningu, ale zakazują go w trakcie trwania zawodów.
“Badanie włosów jest bardziej odpowiednie dla testów w okresie poza sezonem konkursowym. W szczególności dla substancji zabronionych w dowolnym momencie kariery koni wyścigowych.” – dodaje Wong. „Z pomocą analizy segmentowej włosów zasadniczo niemożliwa jest do określenia dokładna data ostatniej ekspozycji na substancję. W ten sposób włosy są bardziej odpowiednie do testowania substancji, których używanie jest zabronione przez cały czas. ”
Badaczka podkreśla, że analiza włosów docelowo nie może zastąpić wykorzystywanych obecnie testów krwi i moczu. Może wspomóc wykrywanie substancji, których czas na wykrycie jest krótszy w przypadku tradycyjnych testów.
„Ponieważ wiele niedozwolonych substancji jest szybko wydalanych z organizmu, wiele próbek krwi lub moczu zebranych w różnych punktach czasowych może być konieczne do skutecznej kontroli”, powiedziała Wong. “Jednak ten sam wynik można uzyskać za pomocą pojedynczej próbki włosów.”
Wyniki swoich badań naukowcy opublikowali w Journal of Pharmaceutical and Biomedical Analysis.
