Po porozumieniu z premierem Japonii Shinzo Abe i Komitetu Organizacyjnego Igrzysk XXXII Olimpiady Tokio 2020 zadecydowano o przełożeniu mającej odbyć się na przełomie lipca i sierpnia Olimpiady Tokio 2020.
Olimpiada Tokio 2020 przełożona!
Pandemia koronawirusa sprawiła, że od dawna Igrzyska w Tokio stały pod znakiem zapytania, jeszcze wczoraj pisaliśmy o apelu Polskiego Komitetu Olimpijskiego do MKOl-u o podjęcie decyzji odnośnie zbliżającego się wydarzenia. Podczas telekonferencji mającej miejsce 24 marca na podstawie informacji dostarczanych przez Światową Organizację Zdrowia premier Japonii i prezydent MKOl zadecydowali, że igrzyska muszą zostać przełożone. Powinny się odbyć po 2020 roku, ale nie później niż latem 2021 r.
Decyzja jak nie trudno się domyślić została podjęta ze względu na ochronę zdrowia sportowców, uczestników igrzysk i społeczności międzynarodowej. Dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus informował, że rozprzestrzenianie się Covid-19 przyspiesza i jest już w prawie każdym kraju na świecie, a liczba przypadków rośnie z godziny na godzinę.
Igrzyska Olimpijskie według wszystkich zebranych na telekonferencji mogą stać się nadzieją dla świata w obecnej sytuacji, a płomień olimpijski może stanowić “światełko w tunelu”. Płomień olimpijski ma zostać w Japonii, a Igrzyska nadal będą miały nazwę Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich Tokio 2020.
Jest to niewątpliwie wyjątkowa sytuacja w historii światowych olimpiad. Nigdy jeszcze igrzyska nie musiały zostać przełożone na inny termin. Dotychczas podczas I i II wojny światowej podejmowana była decyzja o odwołaniu w 1916 roku odwołane było letnie wydarzenie, a w 1940 i 1944 odwołano igrzyska zarówno letnie jak i zimowe.
Andrzej Kraśnicki Prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego zaznacza, że była to odpowiedzialna decyzja i wyraża nadzieję, że igrzyska w nowym terminie odbędą się bez zakłóceń, a każdy będzie miał równe szanse na przygotowania.