Owijki czy ochraniacze? Wybierz zabezpieczenie końskich nóg, które najlepiej sprawdzi się podczas treningu!
Owijki czy ochraniacze?
Dla wielu jeźdźców owijki to obowiązkowy element rynsztunku. Owijki mogą być wykorzystywane jako element chroniący nogi konia podczas treningu oraz trzymający ścięgna. Należy wówczas wybrać model nieco cieńszy niż ten, który posłuży nam do zawijania nóg konia stojącego w stajni. Należy pamiętać o ich prawidłowym zawinięciu. Nie powinny być zbyt luźne – mogą się wówczas zsunąć bądź rozwinąć, powodując dyskomfort konia, a w najgorszym razie – poważne zagrożenie. Należy jednak unikać też zbyt mocnego zaciskania owijek, które mogłoby uciskać stawy i ścięgna oraz ograniczać krążenie.
Zaletą owijek jest ich wygoda i wszechstronność, a także niższa w stosunku do ochraniaczy cena.
Wśród wad takiego rozwiązania należy wymienić przede wszystkim dwie sprawy. Po pierwsze, w przypadku jazdy na mokrym podłożu owijki łatwo nasiąkają wodą lub błotem, co sprawia, że przestają spełniać swoją funkcję, stają się ciężkie i zimne. Po drugie – niestety, owijki łatwo się brudzą i wymagają prania, nie wystarczy im przepłukanie na myjce.
Ochraniacze
Na rynku można znaleźć wiele różnych rodzajów ochraniaczy. Mogą chronić końskie nogi przed urazami mechanicznymi, zranieniami i stłuczeniami. Wspierają ścięgna i pomagają zminimalizować ryzyko ich przeciążeń. Pomagają w amortyzacji wstrząsów, dlatego profesjonalne ochraniacze na pewno lepiej sprawdzą się w przypadku treningów skokowych czy wyjazdów w teren. Współcześnie można nabyć ochraniacze stworzone ze specjalnych oddychających materiałów, które zmniejszają ryzyko odparzeń czy przegrzania końskich ścięgien. Pamiętaj, że przegrzane i spocone końskie nogi są bardziej narażone na kontuzje i otarcia – dlatego wentylacja jest bardzo ważnym czynnikiem, na który trzeba zwrócić uwagę dokonując wyboru!
Ochraniacze należy zawsze starannie dobrać tak, aby pasowały na konia i odpowiadały temu, w jakich warunkach mają być używane. Profesjonalne ochraniacze to wydatek znacznie większy niż w przypadku owijek, jednak warto rozważyć taką formę ochrony zwłaszcza w przypadku koni w intensywnym treningu.
ADM