Choć Boże Narodzenie dopiero przed nami, młodzi koniarze już teraz przygotowali paczki z prezentami dla żołnierzy amerykańskich przebywających na misjach w Afganistanie, Iraku i Afryce.
Paczki ze świątecznymi upominkami przygotowali członkowie klubów jeździeckich z uniwersytetu St Andrews w Karolinie Północnej. Prezenty to przede wszystkim przedmioty codziennego użytku – przybory toaletowe, słodycze, książki, przybory piśmiennicze. Uniwersyter jest położony w okolicy największego wojskowego ośrodka na świecie, Fort Bragg. Na co dzień stacjonuje tam ponad 50-tysięczna grupa żołnierzy i personelu związanego z armią. Wielu studentów ma albo bezpośredni związek z amerykańską armią, albo bliskich bądź znajomych żołnierzy.
Paczki z prezentami dla żołnierzy od koniarzy
W przekazaniu paczek brała udział kierowniczka ośrodka jeździeckiego działającego przy uniwersytecie i przewodnicząca międzyszkolnej ligi jeździeckiej (Intercollegiate Horse Shows Association), Peggy McElveen. Towarzyszyli jej członkowie jeździeckich stowarzyszeń akademickich, zawodnicy, trenerzy i przedstawiciele innych grup zajmujących się końmi. Jak tłumaczyli pomysłodawcy całej akcji, chodziło o to, aby przebywający daleko od domu żołnierze poczuli się wyjątkowo w tym świątecznym czasie.
Prezenty – 121 pudeł – przetransportowano do bazy Fort Bragg… koniowozem. Stamtąd wyruszą w drogę do żołnierzy przebywających na misjach.
Anna Mędrzecka