W ostatnich dniach padły dwa konie z olimpijskim złotem. Oba wierzchowce zdobyły swoje krążki w 2004 roku podczas Igrzysk Olimpijskich w Atenach.
Padły dwa konie z olimpijskim złotem
Shear L’eau i Blue Circle Boy – dwa wierzchowce mające na swoim koncie olimpijskie złoto odeszły w ostatnich dniach.
W wieku 26 lat 15 września odszedł Shear L’eau, wierzchowiec, który w 2004 roku zawiózł Leslie Law po olimpijskie złoto w wkkw. Wśród swoich sukcesów miał też złoty medal Mistrzostw Europy wywalczony drużynowo. Należał do zwycięskiej ekipy podczas prestiżowych zawodów w Burghley w 2005 roku. Na koncie miał też wysokie lokaty w zawodach w Kentucky czy Pau. Był już na sportowej emeryturze, którą spędzał na zielonych łąkach na Florydzie. “Chciałbym tylko, żeby mógł tam spędzić dziesięć lat więcej” – dodał Law.
Nieco młodszy był Blue Circle Boy – 23-letni wierzchowiec wraz z Lee Pearsonem zdobył trzy złote medale medale na paraolimpiadzie w Atenach. W 2007 roku przeszedł na emeryturę, tuż przed Mistrzostwami Świata w Paraujeżdżeniu.
Zawodnik opublikował niezwykle wzruszający post, w którym żegna się ze swoim przyjacielem. Opisał w nim całą historię ich znajomości – od czasu, kiedy poznał małego źrebaka niewiadomego pochodzenia, karmionego butelką przez opiekującą się nim Angelę. Początki pracy pod siodłem nie były zachwycające, a Gus – miewał swoje humorki, ale między jeźdźcem a koniem wywiązała się prawdziwa więź. Lee nie trenował ujeżdżenia zanim trafił na grzbiet Blue Circle Boy’a, ale wspólnie z nim wspiął się na sam szczyt. “Na zawsze będę twoim dłużnikiem, popisuj się tam, a kiedyś na pewno jeszcze się spotkamy” – napisał zawodnik.
Anna Mędrzecka