Do nietypowego zdarzenia doszło w Chile, gdzie Papież Franciszek zatrzymał papamobile, by pospieszyć z pomocą policjantce, która na jego oczach spadła z konia.
Papież Franciszek zatrzymał papamobile
Papież Franciszek, który w miniony weekend zakończył swoją podróż apostolską po Ameryce Południowej, bez wahania przerwał swoje publiczne wystąpienie, gdy zobaczył osobę w potrzebie.
Podczas przejazdu w Iquique, który miał miejsce 18 stycznia, papież jak zawsze jechał papamobile i przesyłał pozdrowienia do tłumnie zgromadzonych ludzi. Kiedy jego pojazd mijał policjantkę siedzącą na koniu, zwierzę spłoszyło się, stanęło dęba i zrzuciło swoją amazonkę, która podczas upadku prawie uderzyła w papieskie auto.
Gdy tylko papież Franciszek zobaczył to zdarzenie, kazał zatrzymać papamobile. Następnie wysiadł z pojazdu i podszedł do poszkodowanej kobiety, by dowiedzieć się, w jakim jest stanie.
Break in protocol — Pope Francis stops the popemobile to attend to a policewoman who was thrown off her horse as he passed behind her in Iquique, Chile pic.twitter.com/eSU41Cw5By
— AFP news agency (@AFP) 18 stycznia 2018
Policjantka wymagała pomocy lekarskiej, a papież pozostał w jej pobliżu dopóki nie przybyła ekipa medyczna. Według watykańskiego biura prasowego policjantka była “świadoma i otrzymała od Ojca Świętego słowa pociechy“. Jak informuje Reuters, kobieta na szczęście nie doznała poważniejszych urazów.
Tekst: Magdalena Pertkiewicz