Nie tylko Staut
Oczywiście, Staut będzie musiał zmierzyć się z innymi doskonałymi skoczkami i już teraz wiadomo, że wśród z nich znajdą się zapewne… Szwed Henrik von Eckermann (drużynowy srebrny medalista z Mistrzostw Europy), Niemiec Daniel Deusser (zwycięzca Pucharu Świata w 2014 roku), jego rodak Christian Ahlmann (zwycięzca Pucharu Świata w 2011 roku), Steve Guerdat (zwycięzca Pucharu Świata w Las Vegas w 2015 roku i w Gothenburgu w 2016) oraz legendarny, 3-krotny zdobywca trofeum serii – Marcus Ehning (w latach 2003, 2006, 2010).
Wszyscy ci jeźdźcy dobrze poradzili sobie podczas zawodów będących kwalifikacjami Ligi Europy Zachodniej i teraz plasują się w pierwszej dziesiątce rankingu tej ligi. Jest więc mała szansa, by teraz stracili szansę na udział w finale. W Paryżu nie zabraknie też Amerykanina McLaina Warda – aktualnego numeru 1. w Longines Ranking, światowym rankingu skoków przez przeszkody, który dzięki temu zyskał automatyczną kwalifikację do wielkiego finału.
A co w ujeżdżeniu?
Isabell Werth będzie miała szansę obronić tytuł zdobyty w zeszłym roku. Zakwalifikowana automatycznie niemiecka gwiazda dresażu najprawdopodobniej zmierzy się ze Szwedem Patrickiem Kittelem, który plasuje się na pozycji lidera w europejskim rankingu ujeżdżeniowej ligi. Duże szanse na finał ma też Morgan Barbançon Mestre, zajmująca obecnie trzecie miejsce.
Ostateczna lista zawodników zakwalifikowanych do Finału Pucharu Świata zostanie opublikowana w marcu, gdy tylko zakończą się spotkania kwalifikacyjne dla wszystkich lig.
Tekst: informacja prasowa, Magdalena Pertkiewicz