Wielu jeźdźców na zimę planuje okres roztrenowania. Co jednak jeśli także w sezonie halowym planujecie intensywne treningi i starty? Oto plan regeneracji konia, który pomoże mu odpocząć i lepiej przygotować się na sezon letni!
Dlaczego regeneracja jest potrzebna?
Jeśli nasz koń ma kontynuować starty w sezonie halowym, nie mówimy o roztrenowaniu, a o regeneracji. Warto dać mu trzy tygodnie wytchnienia między sezonem otwartym a zamkniętym. Pozwoli to na regenerację przeciążonych mięśni i stawów, a także odpoczynek psychiczny od ciągłej pracy i startów. W tym przypadku zmniejszamy stopień obciążenia na treningach. Skupiamy się na ćwiczeniach rozciągających i rozluźniających. W treningu koni skokowych ograniczamy ilość samych skoków oraz wysokość przeszkód, natomiast wskazana jest praca na drążkach oraz szeregach gimnastycznych, która nie jest tak bardzo obciążająca, a pozwala na utrzymanie konia w kondycji i gotowości do podjęcia startów. Ogromne znaczenie ma też odnowa biologiczna. Warto opracować plan zimowej regeneracji konia.
Odnowa biologiczna
Czerpiąc z doświadczenia sportowców, powinniśmy wykorzystywać i dostosowywać różne formy zabiegów odnowy biologicznej u naszych czterokopytnych podopiecznych. Najbardziej dostępne metody to masaż, solarium, wcierki. Do niektórych zabiegów dostęp jest ograniczony, jednak warto wspomnieć o nich ze względu na ich zbawienny wpływ na przemęczony organizm: są to hydroterapia i basen.
Masaż jest coraz bardziej popularną formą terapii. Przyda się u koni narażonych na wszelkiego rodzaju nadwyrężenia, przeciążenia i wzmożone napięcia mięśni. Pozwala na rozluźnienie obolałych mięśni oraz zwiększenie ich wytrzymałości i elastyczności, usunięcie mikrourazów i produktów przemiany materii zalegających w mięśniach poprzez poprawę ukrwienia oraz poprawę ogólnego samopoczucia konia. U koni roztrenowanych masaż wykonujemy co 2-3 tygodnie, natomiast u koni kontynuujących starty co tydzień.
Solarium jest coraz częściej spotykane w polskich stajniach. Ma ogromny wpływ na organizm konia poprzez działanie ciepła jakie daje promieniowanie. Solarium wzmaga przemianę materii, podwyższa próg odczuwania bólu, rozszerza naczynia krwionośne położone powierzchowniowo i głęboko powodując ustąpienie reakcji bólowych i zapalnych, poprawia ukrwienia skóry, pobudza procesy metaboliczne, zmniejsza napięcia mięśni. Zabiegi takie powinny odbywać się codziennie przez 10 dni i trwać około 15-20 minut, najlepiej po treningu.
Wcierki są bardzo dobrze znane większości osób obcujących z końmi. W procesie regeneracji sięgamy po wcierki rozgrzewające, które dają podwójny efekt- ciepło, które generują rozszerza naczynia krwionośne i poprawia krążenie danej okolicy, a wcierając je wykonujemy swojego rodzaju masaż. Dzięki zawinięciu nóg lub założeniu derki na okolicę, gdzie stosowana była wcierka, możemy zatrzymać ciepło na dłużej.
Mniej znane formy odnowy biologicznej
Hydroterapia, jak sama nazwa wskazuje, związana jest z wodą. Obecnie dostępnych jest wiele urządzeń, które pozwalają na przeprowadzenie takich zabiegów, jak wirówki czy bicze wodne. Woda krążąca w nich utrzymuje stałą temperaturę, co pozwala na utrzymanie efektu rozluźnienia, jaki daje ciepło w połączeniu z działaniem wody. Podstawową ich wadą jest wysoka cena oraz brak możliwości transportu. Inną formą hydroterapii są bieżnie wodne. Jest to sposób pozwalający na zastąpienie basenu. Koń chodząc musi pokonać opór wody, co z jednej strony wzmacnia mięśnie, natomiast z drugiej pozwala na momenty odciążenia. Dzięki zastosowaniu wody ciepłej możemy uzyskać efekt rozluźnienia i odprężenia.
Jeśli mamy taką możliwość, warto uzupełnić plan regeneracji konia o korzystanie z basenu. Dzięki odciążeniu całego ciała podczas pływania, koń porusza się bez obciążania stawów, natomiast opór wody sprawia, iż koń musi wykorzystać więcej siły niż w trakcie poruszania się po lądzie. W połączeniu z innymi zabiegami, basen daje możliwość poprawy kondycji i wydolności organizmu konia, wzmocnienie mięśni (przede wszystkim grzbietu, co jest trudne w trakcie tradycyjnego treningu),a także rozluźnienie dzięki zastosowaniu wody ciepłej. Pływanie jest obciążające, więc sesje należy rozpocząć od przyzwyczajenia konia do otoczenia, wody oraz tego czego od niego wymagamy. Sesje najlepiej stosować 2 razy w tygodniu, stopniowo wydłużając czas pływania, w zależności od możliwości konia. Problemem jest dostępność basenu, która jest bardzo ograniczona ze względu na duże koszty budowy.
Plan regeneracji konia (ok. 3 tygodnie)
Jesień i zima to czas, kiedy warto wprowadzić plan regeneracji konia przed sezonem otwartym. Oczywiste jest, że skupiamy się przede wszystkim na układzie ruchu, który jest najbardziej obciążany, jednak pamiętać należy, iż niechęć konia do startów lub obniżenie jego sprawności może powodować przemęczenie psychiczne. Dlatego nawet jeśli nie mamy dostępu do masażysty, solarium czy basenu, oraz nie chcemy przerywać startów na trzy tygodnie, dajmy naszemu koniowi chociaż tydzień wytchnienia na padokach, spacerach w terenie, oraz zadbajmy o jego plecy wykonując masaż samodzielnie oraz stosując wcierki.
Tekst: Agnieszka Zaręba