Ograniczenie wolnej przestrzeni
Niektóre konie podczas badania mogą zachowywać się grzeczniej w momencie ograniczenia ich przestrzeni, np. ustawiamy konia zadem w kierunku kąta boksu lub bokiem blisko ściany. Pamiętać jednak należy, że boks przez konia często jest traktowany jako jego „prywatny” bezpieczny teren, zatem jeśli to możliwe, należy unikać przeprowadzania niektórych procedur weterynaryjnych w tym miejscu. Wiele zwierząt może również zareagować zupełnie odwrotnie na ograniczenie przestrzeni i ze strachu mogą stać się agresywne – próbować ugryźć, uderzyć przednimi kopytami lub pchać się na człowieka. Jeśli jednak występuje konieczność wykonania procedury weterynaryjnej w boksie, lekarz weterynarii i pomocnik powinni być ustawieni jak najbliżej wyjścia, aby mieć możliwość ucieczki w przypadku nieoczekiwanego zachowania zwierzęcia. Boks również powinien być otwarty lub uchylony, aby ucieczka była możliwa jak najszybciej. Osoby pomagające lekarzowi weterynarii powinny zawsze znajdować się po tej samej stronie zwierzęcia co badający.
Kiełzna
Podczas wykonywania każdej procedury weterynaryjnej koń powinien być przytrzymywany przez właściciela/opiekuna lub osobę pomagającą na uwiązie przypiętym do kantara. W wielu przypadkach, np. podczas czyszczenia kopyt, przewieszenie samego uwiązu przez szyję zwierzęcia ma działanie „hamujące” (grzeczny koń kojarzyć to może z przerzuceniem wodzy), jednak ze względów bezpieczeństwa nie jest to wystarczające podczas zabiegów weterynaryjnych. W przypadku zwierząt nieposłusznych możliwe jest zastosowanie uwiązu z łańcuszkiem lub włożenie uwiązu w pysk zwierzęcia w miejscu brzegu bezzębnego (jak wędzidło). Jeśli jednak dysponuje się ogłowiem wędzidłowym, będzie miało ono lepsze zastosowanie niż ww. metoda z uwiązem. W przypadku ogierów stosuje się również tzw. kolec. Powinien być od jednak podpięty do kantara, ze względu na możliwość uszkodzenia żuchwy przy zbyt silnym pociągnięciu. Nie powinien być on stosowany przez osoby niedoświadczone. Zastosowanie wędzideł może jednak nie spełniać swojego działania w przypadku koni, które wcześniej nie miały z nim do czynienia (np. zwierzęta młode). Konie mające tendencję do ucieczki mogą być również utrzymywane na lonży, jednak pamiętajcie, aby jej wolny fragment nie zwisał luźno na ziemi, nie był splątany ani owinięty wokół ręki osoby trzymającej. Grzeczne konie podczas łagodnych procedur weterynaryjnych mogą zostać przywiązane do stałych elementów znajdujących się w otoczeniu, takich jak kółko do wiązania, jednak zawsze przy użyciu węzła bezpiecznego . Nie należy przywiązywać koni, które mają tendencję do odsadzania się. Nie należy również przywiązywać konia do ruchomych lub nieprzymocowanych na stałe elementów boksu takich jak drzwi boksu czy paśniki i poidła, które mogą zostać urwane. Uwiązywanie stosujemy tylko w przypadku, gdy koń ma założony kantar i uwiąz, nigdy kiedy ma ogłowie czy kolec.
Podniesienie kończyny
Przy niektórych nieinwazyjnych procedurach weterynaryjnych dobrą metodą pokromienia zwierzęcia jest podniesienie kończyny. Najczęściej podnosi się kończynę piersiową w celu zabezpieczenia badającego przed kopnięciem kończyną miedniczną. Wykorzystuje się to np. podczas pomiaru temperatury u koni niespokojnych lub podczas badania rektalnego. Należy zawsze podnosić kończynę znajdującą się po tej samej stronie co badający (nie przeciwległą). Kończyna musi być utrzymywana do czasu zakończenia procedury. Opuszczenie jej wcześniej stwarza ryzyko kopnięcia badającego i osób pomagających. W niektórych przypadkach podniesienie jednej kończyny służyć będzie utrzymaniu drugiej kończyny na ziemi (np. podniesienie kończyny lewej przedniej zabezpiecza przed gwałtownym podniesieniem kończyny prawej przedniej). Pamiętać jednak należy, że niektóre zwierzęta mogą próbować przenosić cały ciężar ciała na osobę trzymającą kończynę, próbować się pokładać, cofać lub podskakiwać.
Dutka
Występują dwa rodzaje dutek dla koni: dutka ręczna, czyli wykorzystująca rękę człowieka do poskromienia, oraz dutka drewniana – dwa kawałki drewna połączone sznurkiem lub jeden kawałek ze sznurkową pętlą (nie należy stosować dutek zaopatrzonych w łańcuch ze względu na ich zbyt silne działanie i możliwość przecięcia skóry). Dutkę ręczną możemy założyć na skórę szyi, bliżej jej podstawy, chwytając w pięść luźny kawałek skóry.
Dutkę ręczną można zastosować również łapiąc dłonią i lekko skręcając górną wargę konia lub łapiąc w pięść i skręcając ucho.
Dutka drewniana może być zakładana tylko na górną wargę lub w ostateczności na podstawę ucha konia. Nie wolno stosować jej na wargę dolną ze względu na silne unerwienie tego miejsca oraz możliwość porażenia nerwu. Dutka drewniana może być utrzymywana przez maksymalny okres 30 min. (na uchu nie dłużej niż 10 min.), ze względu na zmniejszanie ukrwienia danego miejsca i możliwość podrażnienia skóry. Działanie dutki oparte jest na odwróceniu uwagi zwierzęcia od wykonywanej czynności, poprzez wywołanie delikatnego bólu miejscowego. Wiele badań wykazało, że dutka założona na górną wargę ma działanie uspokajające i relaksujące dla konia.
Poskrom
Jednym z najlepszych i najbezpieczniejszych sposóbów poskramiania koni jest wykorzystanie poskromu (fot.8). Pozwala on na bezpieczne obchodzenie się ze zwierzęciem, niemal od każdej jego strony. Jest on jednak rzadko dostępny (głównie w klinikach dla koni oraz stadach rozrodowych). Najczęściej wykorzystywany jest podczas procedur wykonywanych w rejonie zadu zwierzęcia, ponieważ zabezpiecza przed kopnięciem, np. podczas badania rektalnego lub inseminacji klaczy. Należy pamiętać jednak, że nie każdy koń z chęcią wejdzie do poskromu, zwłaszcza, jeśli nie jest do niego przyzwyczajony lub obawia się ciasnych przestrzeni. Podczas wykonywania procedury zwierzę może próbować wyskoczyć z poskromu (często z sukcesem), dlatego powinno być również przytrzymywane na uwiązie przez pomocnika (w niektórych przypadkach możliwe jest uwiązanie na dwa uwiązy do poskromu lub przypięcie na specjalnych łańcuchach umocowanych do poskromu). Należy jednak unikać wiązania zwierzęcia – zwłaszcza tego, które ma tendencję do odsadzania się. Istnieją również specjalne poskromy dla klaczy ze źrebięciem (poskrom dwuczęściowy, z częścią dla matki i źrebięcia), dzięki którym możliwe jest wykonywanie procedury na jednym z nich bez konieczności separacji, dzięki czemu unika się dodatkowego stresu z tym związanego. Jeśli nie ma do dyspozycji poskromu, a istnieje wysokie ryzyko kopnięcia, można pokusić się o wykonanie np. badania rektalnego ustawiając konia zadem do nas za zamkniętymi drzwi boksu lub ustawionymi balotami słomy i wykonując badanie znajdując się za nimi. Takie rozwiązanie nie zastępuje jednak w pełni poskromu. Pomimo, iż poskrom wydaje się być najbezpieczniejszym sposobem poskramiania koni, nie jest sposobem idealnym. W przypadku badania rektalnego możliwe jest bowiem „przykucnięcie” zwierzęcia, a tym samym uszkodzenie ręki osoby badającej.
Pęto
Często w przypadku konieczności wykonania badania rektalnego lub inseminacji klaczy (głównie przy braku poskromu), stosuje się pęto zakładane na kończynę miedniczną. Pęto to nic innego jak gruba lina (najlepiej mocna lina żeglarska) z pętelką na końcu. Koniec liny przekłada się przez pętelkę, w ten sposób uzyskując zaciskającą się pętlę, zakładaną na staw pęcinowy zgiętej kończyny miednicznej. Następnie linę przeprowadza się między przednimi kończynami zwierzęcia i przekłada z jednej strony na drugą u podstawy szyi. Luźny koniec liny wiąże się przy pomocy węzła bezpiecznego do liny przechodzącej na przedpiersiu. Pamiętać trzeba o odpowiednim napięciu liny i podstawieniu nogi na którą założone jest pęto pod brzuch konia. Również schylanie się zwierzęcia powoduje poluźnienie liny i możliwość kopnięcia. Pęto, aby spełniało swoją funkcję powinno być założone na kończynę znajdującą się po stronie badającego (jeśli lekarz jest praworęczny, pęto musi być założone na kończynę miedniczną lewą i na odwrót). W przypadku krycia naturalnego u klaczy założyć można dwa pęta na obie kończyny, w celu zmniejszenia ryzyka kopnięcia ogiera. Oczywiście pęto nie chroni w pełni przed kopnięciem, jednak zmniejsza jego siłę. Źle założone pęto nie spełni swojej roli i może być niebezpieczne dla zwierzęcia, które może zaplątać się w linę. Również nie każdy koń w dobry sposób zniesie związanie tylnej kończyny (np. konie czystej krwi arabskiej). Inne rodzaje pęt nie są rutynowo używane w praktyce lekarsko-weterynaryjnej.
Farmakologiczne uspokojenie koni
Czyli tzw. „głupi jaś”, stosowany jest najczęściej w postaci zastrzyku dożylnego, rzadziej w postaci pasty. Stosowany jest rutynowo w przypadku „bardziej zaawansowanych” procedur lekarskich, kiedy konieczne jest pewne uspokojenie i ustabilizowanie zwierzęcia. Stosowane jest również jeśli żadna z powyższych metod nie może być wykorzystana ze względu na temperament konia lub zwierzę nadal nie współpracuje. W zależności od użytego przez lekarza leku oraz jego dawki, uzyskuje się efekt słabszy lub silniejszy. Zastosowanie leku nie chroni w pełni przed kopnięciem, jednak znacznie spowalnia reakcję i ruchy zwierzęcia. Tego typu uspokojenie powinno być wykorzystywane jedynie przez lekarza weterynarii, ze względu na konieczność kontroli stanu zwierzęcia oraz możliwą szybką interwencję w przypadku wystąpienia działań niepożądanych. Po zastosowaniu środków uspokajających konieczne jest przywiązanie zwierzęcia lub założenie kagańca, w celu uniemożliwienia mu jedzenia do czasu pełnego wybudzenia (ryzyko zachłystu ze względu na upośledzenie odruchu przełykania oraz kolki, w związku z działaniem zwalniającym perystaltykę jelit).
Tekst: lek.wet. Natalia Siwińska, lek.wet. Agnieszka Żak