Ogólne zasady na krytej ujeżdżalni, czyli jeździecki savoir-vivre w niepogodę
Na nic nie zdadzą się dobre chęci, jeśli nie mamy podstawowej wiedzy o tym, kto i w jakiej sytuacji ma pierwszeństwo ruchu. I odwrotnie – znajomość zasad nie zwalnia nas z myślenia oraz kultury osobistej. Oczywiście im większe mamy doświadczenie, tym łatwiej jest nam poruszać się na zatłoczonej hali. Istnieje niepisana reguła, że zawsze należy uważać na jeźdźców mniej zaawansowanych oraz młode konie. Dobrze jest stosować też zasadę ograniczonego zaufania i zawsze pozostawiać odstęp od innych koni. Nigdy nie wiemy, kiedy koń nagle odskoczy, gwałtownie się zatrzyma, czy niespodziewanie się potknie.
Ważne jest również ustalenie, kto może przebywać na hali podczas zajęć. Są to oczywiście jeźdźcy na koniach oraz instruktorzy. Należy ograniczyć wchodzenie na ujeżdżalnie osób postronnych, gdyż zagraża to bezpieczeństwu ich samych oraz jeźdźców.
Wsiadanie oraz zsiadanie powinno odbywać się w ściśle ustalonych miejscach na środku lub przy odpowiednim podeście. Poruszając się z koniem w ręku powinniśmy mieć „oczy dookoła głowy”.
Coraz częściej praktykowana zasada sprzątania odchodów po swoim koniu pozwala utrzymać czystość i elastyczność podłoża, zapobiega ślizganiu się oraz przykremu zapachowi oraz ewentualnym pechowym upadkom w okolicy końskich kupek.
Dbałość o porządek w hali obejmuje również odnoszenie po treningu drągów i przeszkód w wyznaczone miejsce, szczególnie jeśli dysponujemy małą przestrzenią.
Używajcie głosu
Przed wejściem do krytej ujeżdżalni zawsze należy głosem uprzedzić, że zamierzamy otworzyć drzwi. Wypowiadamy wtedy słowo „uwaga” . Dobrze jest również wprowadzić zasadę, że jeździec znajdujący się w środku powinien odpowiedzieć np.”można”, lub „wolne”. Dzięki temu zapobiegamy płoszeniu się koni i niespodziewanym uskokom.
Zdarza się, że na hali należy używać głosu w celu komunikowania innym użytkownikom o swoim kierunku ruchu. Jeśli widzimy, że na hali znajduje się wielu jeźdźców, trzeba to robić z wyprzedzeniem oraz odpowiednio głośno. Niejednokrotnie zdarza się, że musimy chwilowo zrezygnować z zamierzonego ruchu i np. zrobić koło po to, żeby „bezkolizyjnie” minąć się z innym koniem i dopiero rozpocząć ćwiczenie. Możemy np. użyć komendy „ściana”, co oznacza prośbę o zjechanie ze ścieżki przy ścianie na drugi ślad jeźdźca, który akurat stępuje lub „uwaga – parkur”, co oznacza, że będziemy jechać kilka przeszkód pod rząd.
Powyższe zasady są bardzo pomocne, jednak bez kultury każdego z jeźdźców nie będą działały. Tylko kultura, dobre wychowanie i wyuczona umiejętność zachowania się w grupie gwarantuje nam sukces, także treningowy na hali i pozwala zminimalizować ryzyko wypadków.