4. Zimowy sen. Powiedzmy sobie szczerze – niektórzy po prostu nie mają zimą siły do uprawiania sportów. O ile w grudniu trzymała ich przy życiu wizja świątecznego lenistwa, po nowym roku nie ma już niczego, co mobilizowałoby do wysiłku. Może w takim razie odpowiedzią będzie zapadnięcie w zimowy sen, z którego wybudzicie się dopiero na wiosnę? Zanim owiniesz się derką i skulisz w rogu stajni pamiętaj o załatwieniu koniowi opieki na resztę zimy!
Reklama
Ładowanie