4. Wysypywanie – tu nie ma wielkiej filozofii. Jeżeli koń znajdzie nielubiany suplement, to po prostu wysypuje wszystko ze żłobu. Czasami robi to z takim zapamiętaniem, że nic mu już nie zostaje do jedzenia.Za solidną i niezastąpioną łopatę służy tutaj pysk. Co wprawniejsi wysypywacze potrafią za jednym zamachem głowy pożegnać się z zawartością sporego wiadra.
Reklama
Ładowanie