fot. shutterstockLonżowanie to doskonały sposób na uzupełnienie treningu konia. Jednak problemy podczas lonżowania mogą sprawić, że ta forma pracy nie przyniesie oczekiwanych korzyści. Jak sobie z nimi radzić?
Częste problemy podczas lonżowania
Koń pędzi do przodu. To często konsekwencja traktowania lonżowania jako sposobu na “wybieganie” pełnego energii konia przed jazdą. Tymczasem praca na lonży to taki sam trening, jak ten pod siodłem. Trenuj na zamkniętym ringu, który uniemożliwi koniowi ucieczkę poza koło. Przyjmij uspokajającą postawę ciała, użyj też delikatnych wibracji lonży, aby zwrócić na siebie uwagę konia i zwolnić go. Wprowadź do lonżowania dużo przejść, aby zachęcić konia do lepszej koncentracji, podstawienia zadu i rozluźnienia się.
Koń jest zbyt leniwy. Podczas pracy na lonży wykorzystujesz jako pomoce postawę swojego ciała, głos, lonżę i bat. Jeśli koń nie reaguje na komendy głosowe i na poprawne ułożenie bata, możesz ruchem bata zachęcić go do mocniejszego zaangażowania zadnich nóg i ruchu naprzód. Zmień też swoją postawę względem konia, przesuwając się minimalnie w stronę zadu. Pamiętaj, że bat do lonżowania nie służy do uderzania konia, a pomoce przyspieszające powinny wrócić do neutralnej pozycji, kiedy koń zareaguje na komendę!
Koń wypada zadem. Jeśli koń wypada zadem na zewnątrz koła, oznacza to, że prawdopodobnie zbyt mocno działasz swoją postawą bądź pozycją bata w tym rejonie jego ciała. Postaraj się delikatnie zwolnić konia i pilnuj, aby pozostawał na śladzie i w zgięciu. Sprawdź, czy sprzęt, którego używasz, jest poprawnie założony i dopasowany.
Koń ma problemy koncentracją. Podobnie jak podczas jazdy, problemy podczas lonżowania mogą być związane z rozproszeniem czy płochliwością konia. Pamiętaj, że lonżowanie to także forma treningu, powinno więc być dla konia ciekawe i stawiać przed nim zadania. Wprowadź ćwiczenia takie jak przejścia, zmniejszanie i zwiększanie obwodu koła, dodania i skrócenia, aby skupić na sobie uwagę wierzchowca.
