Trening gimnastyczny przynosi wiele korzyści zarówno koniom, jak i jeźdźcom. Jednak równie ważne, co same skoki, jest odpowiednie przygotowanie do skokowego treningu gimnastycznego. Jak je przeprowadzić? Oto pomysły na 2 ćwiczenia.
Przygotowanie do skokowego treningu gimnastycznego
Skokowy trening gimnastyczny warto od czasu do czasu przeprowadzić, nawet jeśli nie myślisz o karierze skokowej. Rozwija on bowiem sprawność, elastyczność, siłę konia, a także poprawia jego technikę skoku. Żeby jednak w pełni korzystać z jego dobrodziejstw, trzeba siebie oraz konia odpowiednio przygotować do skokowej gimnastyki.
Początek każdego treningu to zawsze dobra rozgrzewka. Brzmi może banalnie, ale wielu jeźdźców o tym zapomina, dlatego warto powtarzać tę wiadomość przy każdej okazji. Przed treningiem gimnastycznym powinno się skłonić konia do rozluźnienia się i wydłużenia ram. Dąż do tego, żeby koń poruszał się równym, energicznym kłusem. Zależy nam na tym, żeby grzbiet był rozluźniony i elastyczny, a szyja – niska i długa.
Pracuj delikatnie wodzami, skłaniając konia do żucia z ręki. Kontakt powinien być delikatny i elastyczny. Zapraszaj konia do tego, aby wyciągał szyję, gdy oddasz mu wodze, i nie blokował się, kiedy zbierasz je z powrotem. Zadziałaj wówczas delikatnie łydką, podprowadzając go do wędzidła i zapraszając, aby przybrał bardziej okrągłą postawę.
Bardzo ważny w tej pracy jest rytm. Jeśli go zgubisz, nie staraj się gwałtownie zwalniać ani przyspieszać, tylko wróć do optymalnego rytmu i jedź spokojnie, aż koń wróci do regularnego tempa.
Galop wprowadź najpierw w lekko odciążającym dosiadzie, zwłaszcza, jeśli pracujesz z młodym koniem lub wierzchowcem, który nie jest w regularnym treningu. W ten sposób zachęcisz go do uniesienia grzbietu i zaangażowania go. Pamiętaj – ten pierwszy fragment jazdy służy do zbudowania podstaw tego, jak będziesz poruszać się podczas pracy na przeszkodach.
Po właściwej rozgrzewce można przejść do kolejnych ćwiczeń przygotowujących do skokowej gimnastyki. Będą to propozycje uwzględniające wykorzystanie drążków.
Ćwiczenie 1
Na początek wprowadzamy pojedynczy drąg położony na ziemi. To dobre ćwiczenie, przygotowujące ciebie i konia do dalszej pracy, a możesz też wykorzystywać je jako urozmaicenie każdego treningu. Jedź galopem po kole o średnicy 20 metrów, przejeżdżając w którymś momencie przez środek drąga. Skup się na tym, aby zawsze przejeżdżać przez środek drąga. Dbaj też o to, aby koń utrzymywał równy rytm i tempo.
Stopniowo możesz wprowadzić urozmaicenia – zmieniaj rozmiary koła lub ustawienie. Możesz też próbować dodać przejścia i dodania lub skrócenia na kole. Pamiętaj jednak, że poprawne wykonanie wszystkich tych wersji ćwiczenia wymaga utrzymania przez cały czas właściwego rytmu galopu. Wewnętrzna wodza wskazuje koniowi kierunek, zaś zewnętrzne pomoce pomagają mu utrzymać właściwy tor i sylwetkę.
Ćwiczenie 2
Kiedy pierwsze ćwiczenie wychodzi dobrze, koń nie gubi rytmu, oboje jesteście skupieni i praca idzie lekko, możesz dodać drugi drąg w odległości 3-3,5 metrów (w zależności od konia) od pierwszego. Kontynuuj przejazdy po kole. Podobnie jak w poprzedniej wersji ćwiczenia, po jakimś czasie staraj się urozmaicać przejazd przez zmiany średnicy koła czy tempa.
Na koniec ćwiczeń wprowadzających do skokowej gimnastyki ważna rada! Pamiętaj, aby podczas jazdy po kole do kierowania koniem używać przede wszystkim zewnętrznych pomocy! Częstym błędem jest wykorzystywanie głównie wewnętrznej wodzy, co może powodować, że koń będzie wpadał wewnętrzną łopatką do środka koła, wypadał zadem bądź nie będzie odpowiednio wyginał się w łuku.
Tekst powstał we współpracy z Mieczysławem Zagorem