Weekend 6-9 października przyniósł rozstrzygnięcie najważniejszej międzynarodowej serii WKKW. Puchar Narodów WKKW 2016 wygrała ekipa niemiecka, ale aspiracje do pierwszego miejsca nie opuszczały w trakcie zawodów także Brytyjczyków.
Puchar Narodów WKKW 2016 dla Niemców
W drugi weekend października niemiecka drużyna, startująca w składzie: Stephanie Böhe, Andreas Dibowski oraz Ben Leuwer, zdobyła po raz trzeci w ciągu pięciu lat tytuł zwycięzców serii Pucharu Narodów WKKW. W rankingu generalnym tegorocznych rozgrywek pokonała ostatecznie Wielką Brytanię o 20 punktów, kończąc rywalizację z wynikiem 420 punktów. Brytyjczycy nie oddali jednak pierwszego miejsca łatwo. Swoją dobrą formę przypieczętowali wygraniem dziewiątych, finałowych zawodów, które rozegrane zostały w Boekelo w Holandii.
Obydwa kraje – Niemcy i Wielka Brytania – ostro rywalizują od samego początku rozgrywania tej serii zawodów, która ruszyła w 2012 roku. Do tej pory tylko reprezentanci tych dwóch krajów stawali na najwyższym stopniu podium Pucharu Narodów WKKW. Brytyjczycy dokonali tego w 2013 i 2015, a w pozostałych latach triumfowali Niemcy. Sytuacja w walce o to trofeum nie uległa zmianie także w tym sezonie. Przed finałem atmosferę podgrzewał też fakt, że każda z ekip miała na swoim koncie po 3 zwycięstwa w zawodach klasyfikacyjnych.
W Boekelo, gdzie kończył się Puchar Narodów WKKW 2016, Niemcom udało się wywalczyć jedynie miejsce czwarte. Na ich korzyść podział jednak słaby wynik Brytyjczyków z Fontainebleau (Francja), gdzie zajęli szóste miejsce. Jak się okazało, ten jeden gorszy występ zaważył na ostatecznym wyniku. Wyspiarzom nie mogła już pomóc nawet wygrana w Boekelo. Na trzeciej pozycji w tym sezonie uplasowali się zawodnicy francuscy, którzy uczestniczyli w siedmiu z dziewięciu zawodów i zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, m.in. wygrywając w zeszłym miesiącu rozgrywki w Vairano (Włochy). Czwarte miejsce wywalczyli Holendrzy, a piąta pozycja przypadła w tym roku Australijczykom.
Tekst: Magdalena Pertkiewicz