Tuż przed końcem roku topowi skoczkowie mieli szanse na dodanie do swoich kont dodatkowych pucharowych punktów. Puchar Świata 2017 w skokach przez przeszkody w Mechelen okazał się najbardziej udany dla Harriego Smoldersa!
Puchar Świata 2017 w skokach przez przeszkody w Mechelen
Podczas dziewiątego konkursu Pucharu Świata Ligi Europy Zachodniej w skokach przez przeszkody Harrie Smolders zaliczył kolejną fenomenalną wygraną. W Mechelen (Belgia) Holender, który startował na 13-letnim wałachu o imieniu Zinius, tuż przed końcem roku pokonał m.in. Szweda Henrika von Eckermanna i Włocha Lorenzo de Luca.
Smolders nie ukrywał, że przyjechał do Mechelen po pierwsze miejsce. Po konkursie zwycięzca mówił: “Nigdy wcześniej nie wygrałem w Mechelen i naprawdę chciałem to zrobić, więc byłem całkowicie skoncentrowany. Kiedy dostałem się do rozgrywki, po prostu chciałem wygrać! Wiedziałem, że nie jadę po drugie miejsce, więc zaryzykowałem. Przyjechałem tu z całą moją rodziną – moimi dziećmi, żoną i rodzicami, więc to był na pewno niezapomniany moment.”
Holender nie szczędził także dobrych słów belgijskiej publiczności, której złożył oddzielne podziękowania. “Jestem bardzo wdzięczny publiczności. Atmosfera tutaj zawsze jest pełna napięcia i to daje nam jeszcze więcej motywacji, aby pokazać, na co nas stać!” – mówił zawodnik, który aktualnie zajmuje 5. miejsce w światowym rankingu skoków przez przeszkody.
Po dziewięciu konkursach zachodniej Ligi na czele rankingu serii plasuje się Henrik Von Eckermann. Po sukcesie w Mechelen o udziale w wielkim finale zaczął myśleć także Harrie Smolders. Przed zawodnikami jeszcze 4 spotkania kwalifikacyjne w 2018 roku.
Tekst: Magdalena Pertkiewicz