Jeździectwo uprawiane przez… maszyny? Chyba mało kto wierzy w taką wizję. A jednak świat wyścigów konnych staje się polem eksperymentów w tym kierunku. Mamy już specjalną maszynę do trenowania koni The Kurtsystem, dzięki której w jednej sesji treningowej może uczestniczyć do 10 koni, które prowadzone są przez tylko jedną osobę. A szczególny raport portalu bukmacherskiego BetBright wskazuje, że w niedalekiej przyszłości prawdziwych jeźdźców mogą zastąpić roboty-dżokeje.
Roboty-dżokeje, czy zastąpią ludzi?
Bukmacherzy zlecili Dr Ianowi Pearsonowi sprawdzenie, jaki wpływ technologia będzie miała na świat wyścigów konnych w przyszłości.
Dr Pearson przewiduje, że roboty mają potencjał, aby już w 2025 stać się rzeczywistością na torach wyścigów konnych. Chociaż wizja robota-jeźdźca wydaje się być, co najmniej niepokojąca dla każdego, kto miał cokolwiek do czynienia z końmi, w związku z przewidywaniami dr Pearsona BetBright postanowiło stworzyć prototyp, który będzie prezentowany już od 13-17 marca tego roku podczas Cheltenham Festival w Wielkiej Brytanii.
„Podczas gdy sztuczna inteligencja (AI) już ograła najlepszych „sportowców umysłowych” na świecie, coraz bardziej przybliżaja się też do wyprzedzenia umiejętności najlepszych motocyklistów. Jednak dżokeje i ich umiejętność dogadania się z koniem to zupełnie co innego, ogromne wyzwanie.” – mówi przewodniczący BetBright oraz właściciel koni wyścigowych Rich Ricci.
“Fascynujące będzie obserwowanie jak AI i robotyka ewoluują. Aby zobaczyć, kiedy, jeśli w ogóle, będą w stanie naśladować i konkurować z tym wyjątkowym związkiem emocjonalnym.” – dodaje.
Podczas, gdy roboty-dżokeje dopiero będą próbować swoich sił, w trakcie zimowych igrzysk olimpijskich w Pjongczangu robot-narciarz pojawił się na trasie slalomu. W wrześniu 2017 roku robot-motocyklista osiągnął prędkość 200 km/h w wyścigu, jednak nie pobił prędkości okrążenia Valentino Rossi.
„Rozwój technologii oznacza, że będzie mogła ona coraz powszechniej pojawiać się w świecie sportu z korzyścią dla niego, podobnie jak VAR (Video Assistant Referee , czyli wideoweryfikacja – system pomocniczy, stosowany w meczach piłki nożnej). Roboty sportowe jednak będą się pojawiać w przyszłości coraz częściej. Pozostaje pytanie, czy fani je zaakceptują?” – mówi Ricci.
Małgorzata Zbierska