Rolex Grand Slam 2017 w Genewie otworzył drzwi do “Wielkiego Szlema Jeździeckiego” dla kolejnego zawodnika! Tym razem wielkim zwycięzcą został Amerykanin.
Rolex Grand Slam 2017 w Genewie
10 grudnia Kent Farrington wygrał konkurs Grand Prix podczas zawodów CHI w Genewie, które wchodzą w skład prestiżowej serii Rolex Grand Slam. To pierwsze zwycięstwo Amerykanina w tzw. Wielkim Szlemie Jeździeckim!
“To jedna z tych wygranych, którą chciałem zdobyć od lat. Kilka razy byłem już bardzo blisko, więc bardzo się cieszę, że w końcu się udało – tutaj, w Genewie” – mówił po konkursie Farrington, który od kilku miesięcy zajmuje pierwszą pozycję w światowym rankingu dla dyscypliny skoków przez przeszkody. “Mój koń skakał niesamowicie, a publiczność naprawdę nas wspierała. To dla mnie doskonałe zakończenie roku!” – podsumował krótko zwycięzca, który w Rolex Grand Prix dosiadał jedenastoletniej klaczy o imieniu Gazelle.
Przed 36-letnim zawodnikiem otwiera się teraz niezwykła szansa i jedno z największych sportowych wyzwań w jeździectwie – Wielki Szlem. Jeździec, który wygra pod rząd trzy z Grand Prix zaliczanych do tej topowej serii (Akwizgran, Genewa, Spruce Meadows i s’Hertogenbosch), otrzymuje tytuł Mistrza Wielkiego Szlema i poza niebagatelnymi wygranymi z konkursów otrzymuje jeszcze premię w wysokości miliona euro!
“To ogromne wyzwanie, ale będę starał się wykonać je jak najlepiej” – zapewniał w Genewie Kent Farrington. Kolejne spotkanie serii Rolex Grand Slam odbędzie się marcu podczas w The Dutch Masters w Holandii. Wtedy Amerykanin będzie dążył do zdobycia drugiego zwycięstwa. Jeśli mu się to uda, wówczas o mistrzowski tytuł będzie walczył w lipcu podczas zawodów CHIO w Akwizgranie (Niemcy).
Czy tak faktycznie będzie? I czy Amerykanin przejdzie do historii Wielkiego Szlema Jeździeckiego? Na odpowiedź pasjonaci skoków przez przeszkody niestety muszą jeszcze trochę poczekać.
tekst: Magdalena Pertkiewicz