Sezon pastwiskowy za pasem. Wielu z nas tęsknie patrzy już na letnie padoki, czekając, kiedy będzie można wypuścić konie na trawę. Żeby jednak nie skończyło się to tragedią, warto pamiętać o kilku rzeczach!
Zacznij dobrze sezon pastwiskowy
- Zrób przegląd! Po sezonie jesienno-zimowym zarówno ogrodzenie, jak i samo pastwisko wymagają dokładnego przeglądu. Koniecznie sprawdź, czy nie pojawiły się ubytki w ogrodzeniu, dziury w nawierzchni, czy może jakieś ostre przedmioty? Zanim rozpoczniesz sezon pastwiskowy, powinno ono zostać dokładnie posprzątane także z odchodów.
- Czas na odrobaczenia! Przed wypuszczeniem koni na pastwisko przeprowadź odrobaczenie. Żeby było skuteczne, musi być przeprowadzane różnymi preparatami i objąć całe stado koni.
- Ostrożnie z trawą. Pastwisko przygotowane, konie odrobaczone, zielona trawa kusi… jednak nie ulegaj pokusie wypuszczenia konia od razu na cały dzień na pastwisko! Zimowy sposób żywienia koni opiera się głównie na suchych paszach objętościowych (siano, słoma) i znacząco różni się od letniej metody karmienia. Przeważa w niej zielonka zawierająca dużo białka, składników mineralnych i cukru. Dodatkowo pierwsza, wiosenna trawa jest bogatsza w cukry niż ta, która rośnie w pełni lata. Mając na uwadze, jak wrażliwy jest koński układ pokarmowy, należy stopniowo przyzwyczajać organizm konia do przyswajania nowej paszy. Początkowo ogranicz wypas do 1-2 godzin i z czasem wydłużaj ów czas, aż zwierzę całkowicie przestawi się na nowy tryb żywienia. Pamiętaj też, by nie wypuszczać konia na pastwisko z pustym żołądkiem, by uniknąć zbyt łapczywego pochłaniania świeżych źdźbeł. Zbyt gwałtowna zmiana systemu żywienia może doprowadzić do groźnych dla życia kolek, zaburzeń w gospodarce białkowej czy ochwatu.
ADM