Planujesz skokowy trening? Nie zapomnij o odpowiedniej rozgrzewce i przygotowaniu konia do większych wyzwań! Na początkowym etapie skokowej jazdy doskonale sprawdzi się skokowe ćwiczenie z kopertą. Jak je wykonać i wykorzystać, podpowiada Mieczysław Zagor!
Skokowe ćwiczenie z kopertą
Oczywiście, początek każdego treningu to dobra rozgrzewka. Nie można o tym nigdy zapominać – w czasie rozgrzewki porządnie rozstępuj konia, a następnie zachęcaj go do rozluźnienia się oraz wydłużenia ram. Jeżeli masz w planach skokowy trening warto też w rozgrzewkę włączyć odpowiednie ćwiczenia na kole i drążkach, które doskonale przygotują was do stricte skokowej części jazdy i większych wyzwań.
Kiedy jednak koń jest już odpowiednio rozgrzany, możesz wprowadzić właściwe skoki. Nigdy nie wprowadzamy od razu największych wyzwań i przeszkód. Możemy natomiast zacząć od oddania kilku kontrolnych skoków na kopercie (zwanej też krzyżakiem) ze wskazówką.
Kiedy już przeszkoda jest ustawiona, zacznij najeżdżać na nią kłusem, pilnując przy tym równego rytmu. Nie pozwalaj koniowi przyspieszać i „drobić” na najeździe. Staraj się, aby koń był cały czas rozluźniony i skupiony. Pozwól, aby to raczej przeszkody narzuciły koniowi sposób wykonania ćwiczenia, a nie ty. To ćwiczenie nie jest trudne. Wierzchowiec powinien być w stanie sam poradzić sobie z dobraniem odpowiedniego miejsca odskoku – wskazówka mu w tym pomoże. Ty przede wszystkim nie przeszkadzaj mu, ale za to pomóż utrzymać równy rytm i tempo.
Kiedy pokonanie przeszkody w kłusie nie stanowi już problemu dla ciebie ani dla konia, możesz pokonać tę samą kombinację w galopie. Także tutaj pilnuj, aby tempo było równe, zaś kontakt utrzymuj delikatny i elastyczny. Dąż do tego, aby jak największa część komunikacji z koniem odbywała się za pomocą twojego ciała – wówczas będzie ci łatwiej dać koniowi swobodę na wodzach. Do zminimalizowania użycia wodzy najlepiej jest dążyć poprzez pomoce w postaci łydek i ciężaru ciała.
Pamiętaj, że jakość skoków jest ściśle związana z jakością galopu. Jeśli zaczniesz od słabego galopu, trudno będzie osiągnąć dobrą technikę pokonywania przeszkód. To ćwiczenie pomoże ci wypracować odpowiednie tempo oraz rytm w tym chodzie, zanim przystąpisz do trudniejszej skokowej gimnastyki. Dlatego właśnie jest tak pomocne i warto z niego korzystać!
Tekst powstał we współpracy z Mieczysławem Zagorem