Stajenna wigilia za pasem, a tobie wcale nie poprawia to nastroju? Loża szyderców skutecznie psuje ci przyjemność z treningu? A może właśnie w stajni zawarłeś najlepsze przyjaźnie? Postaraj się, aby stajenne układy były jak najlepsze!
Stajenne koleżeństwo
Wprawdzie do stajni przyjeżdżamy przede wszystkim po to, by odwiedzić swojego wierzchowca, ale kłótnie i personalne rozgrywki potrafią skutecznie popsuć nam przyjemność z takiej wizyty. Czasem nie da się ich uniknąć – wtedy warto rozważyć przeprowadzkę do miejsca, gdzie nie tylko twój koń, ale i ty będziecie się czuć komfortowo. Jeśli takie rozwiązanie nie wchodzi w grę, wypróbuj nasze pomysły, które mogą pomóc ci w poprawieniu atmosfery!
Poszukiwanie przyjaźni
W stajni spotykają się ludzie o podobnych pasjach. W dodatku i tak spędzacie wspólnie dużo czasu, odwiedzając swojego konia. Może łatwiej będzie umówić się na wspólny wypad w teren, niż na wyjście do kina? Pomyśl, z kim najlepiej się rozumiesz i wykorzystaj spacer w terenie jako okazję do tego, by lepiej się poznać i porozmawiać!
Trzymanie konia w jednej stajni często oznacza też, że mieszkacie blisko siebie. Można to wykorzystać, na przykład wspólnie przyjeżdżając do konia. Później zaś sprawi to, że łatwiej będzie przenieść znajomość na grunt pozastajenny.