Zadowolenie konia
Pamiętaj, że to twój koń spędza w ośrodku cały swój czas i to jego zadowolenie jest tu najważniejsze. Jeśli przeniesiesz go do innej stajni ze względu na personalne rozgrywki, to on będzie musiał ponieść tego konsekwencje, od nowa się aklimatyzować i dopasować do nowych towarzyszy.
Nie narażaj go na ten stres niepotrzebnie. Jeśli jesteś przekonany, że nie masz innego wyjścia, upewnij się, że nie grozi wam powtórka takiej sytuacji. Odwiedź nową stajnię kilka razy, zorientuj się dobrze, jakie warunki dla ciebie i dla twojego konia tam panują. Zwróć uwagę, jak twój koń radzi sobie w stadzie, z jakimi końmi lepiej się dogaduje i poproś stajennego, żeby w miarę możliwości tak dobrał towarzyszy twojego konia, żeby jak najlżej przeszedł mu okres zadomowienia się.
Warto współpracować
Dobrze zgrani pensjonariusze to skarb! Każdy z nas czasem choruje lub wyjeżdża, i mało kto może odwiedzić konia kilka razy dziennie, żeby sprawdzić, czy wszystko u niego w porządku. To ogromna wartość, jeśli masz w stajni kogoś, z kim możesz podzielić się obowiązkami, poprosić wykonanie drobnego zabiegu bądź po prostu sprawdzenie, czy wszystko w porządku. Możecie też wspólnie zorganizować trening skokowy czy skoki w korytarzu – zawsze więcej osób noszących drągi i ustawiających przeszkody to łatwiejsza i szybsza praca!
A i stajenne spotkanie wigilijne na pewno będzie przyjemniejsze, jeśli wszyscy będziecie uśmiechnięci i pełni wzajemnej sympatii. Tego wam serdecznie życzymy!
Obustronne zrozumienie
Pamiętaj, że równie uzasadnione, co twój niepokój, mogą być niepokoje właścicieli stajni i innych pensjonariuszy. Oni też będą próbowali cię poznać i dowiedzieć się o tobie jak najwięcej. Nie odbieraj tego osobiście – obie strony muszą podjąć wysiłek, żeby udało wam się dobrze dogadać!
Uśmiech otwiera drzwi!
Pamiętaj, że zawsze chętniej rozmawiamy z osobami, które wydadzą nam się sympatyczne. Kiedy przyjeżdżasz do nowej stajni, daj się poznać! Bądź aktywny, wesoły, przedstaw się pensjonariuszom i właścicielom!