Jak trenować poza sezonem startowym? Kiedy dni są krótkie, wcześnie robi się ciemno, jest zimno, mokro i nieprzyjemnie? Poznajcie nasze rady i propozycje!
Mokro, zimno i ciemno. Słońca brak, a Twoje łóżko działa jak magnez. Co mobilizuje cię, żeby nawet w niepogodę wstać i iść do konia? No jasne! To, że uprawiasz najwspanialszy sport na świecie. Czerp z niego jak najwięcej radości.
W sezonie jesienno-zimowym nie daj wkraść się nudzie. Pomyśl co chcesz osiągnąć przez te kilka miesięcy i wytrwale do tego dąż. Postaw sobie cele treningowe i powoli realizuj je podczas pracy z koniem. Niech treningi będą urozmaicone i dają Ci przyjemność. Dbaj, aby jazda konna nie była obowiązkiem, a codzienną frajdą. Powodzenia!
Trening jeździecki poza sezonem
Jak trenować?
- rozsądnie, systematycznie, ale niezbyt ciężko.
- bez stresu przedstartowego, różnorodnie i z pomysłem.
- swojego konia, ale także szkolić dodatkowo siebie.
- tak, aby był czas na regenerację!
ZWRÓĆ UWAGĘ NA PODŁOŻE
Dlaczego rodzaj podłoża, na którym trenujemy jest tak ważny? Dlatego, że od rodzaju podłoża zależy zdrowie naszego konia – jego kopyt, stawów, ścięgien, kręgosłupa i całego aparatu ruchu. Dobre podłoże to takie, na którym można trenować bez względu na warunki atmosferyczne i w sposób bezpieczny dla koni.
Wymarzone podłoże jest równe, znakomicie odprowadza wodę, dzięki czemu nie robią się kałuże; jest wystarczająco wilgotne i elastyczne, dzięki czemu redukuje wstrząsy, nie kurzy się i nie zamarza nawet przy ujemnych temperaturach, nie jest zbyt grząskie, ani zbyt twarde. Dodatkowo bezobsługowe, co oznacza, że nie trzeba go równać, nawadniać, ani wałować.
Ręka do góry, kto ma takie podłoże? Jeśli ktoś ma to szczerzę zazdroszczę! Najczęściej jednak marzenia dalekie są od rzeczywistości. Szczególnie w sezonie jesienno-zimowym trudno o dobre warunki do pracy pod siodłem. Koniecznie należy wtedy dostosować sposób treningu tak, aby było bezpiecznie. Nie ma sensu ryzykować zdrowiem swoim i konia. Zbyt brawurowa jazda po nieodpowiednim podłożu (za śliskie, za twarde, zamarznięte i skrajnie nierówne) prowadzi do wielu wypadków i kontuzji.
CZAS NA DOSZKOLENIE
Popracuj teraz nad słabszymi aspektami waszego treningu. Na pewno są elementy, które podczas sezonu startowego sprawiały ci szczególną trudność. Okres jesienno-zimowy to czas na pracę na tym, co do tej pory szwankowało. Nie musisz się teraz spieszyć, możesz powoli dochodzić do pewnych rozwiązań, jeździć na konsultacje do innych trenerów, bywać na szkoleniach i klinikach jeździeckich, czytać nowe książki i pytać bardziej doświadczonych jeźdźców o radę. Jeśli dobrze wykorzystasz ten czas, na wiosnę wkroczysz w sezon startowy w pełni sił i we wspaniałej formie, a o to przecież chodzi!