4. Skakanie – po pierwszych opadach śniegu ten koń uwielbia grać w grę „podłoga to lawa”. W efekcie czego porusza się skokami i robi wszystko, by śnieg jak najkrócej miał kontakt z jego kopytami. Ma się wrażenie, że białe płatki muszą wręcz parzyć go w nogi. Wygląda jak mały zając, który przymierza kolejne metry odbijając się od ziemi niczym mała futrzasta piłka. Trudno go przed tym powstrzymać i w sumie to nawet nie warto próbować. Chyba że chcemy poskakać razem z nim.
Reklama
Ładowanie