Wybredniak – to za słone, to za słodkie a to wygląda niezbyt zachęcająco – te i inne narzekania na jakość dań padają z jego ust nieustannie. Nie zadowala go żadna potrawa. Po prostu nie dogodzisz i już. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nawet potrawy, które on sam przyniósł mu nie smakują. Podobno kiedyś pochwalił czyjąś potrawę i nawet zjadł ją ze smakiem, ale potem zmienił zdanie.
Reklama
Ładowanie