4. Pole minowe – na pozór łagodna i przyjemna dróżka potrafi zmienić się w grzęzawisko lub powierzchnię księżyca z milionem kraterów. Z daleka może przypominać lotnisko, jednak po bliższym zapoznaniu zdradza swoje prawdziwe oblicze. Najczęściej w momencie, w którym nie ma jak zawrócić lub ominąć przeszkody. Dlatego tutaj obowiązuje zasada ograniczonego zachowania, której lepiej jest się trzymać zawsze.
5. Tor przeszkód – konary, kałuże, rowy i łosie – na tej ścieżce znajdziecie wszystko to, co może spowodować wasz upadek. To opcja dla zaawansowanych, którzy lubią wyzwania lub przygotowują się do zawodów WKKW. Takich kłód nie znajdziecie nigdzie indziej. Jeżeli jednak nie czujecie się pewnie w siodle, to odpuście. Inaczej musicie liczyć się z całym wachlarzem urazów.
Tekst: Judyta Ozimkowska