Zamiast na kontakcie, koń idzie z głową uniesioną wysoko do góry? Uciekanie nad wędzidło to dość częsty problem. Podpowiadamy, jak pracować w takim przypadku!
Uciekanie nad wędzidło
Jeśli koń zamiast przyjąć kontakt unosi wysoko głowę, jak mówią jeźdźcy – robiąc “lamę” czy “żyrafę” – oznacza to, że ucieka nad wędzidło. Taka pozycja jest bardzo niezdrowa dla konia. Unoszenie głowy powoduje zapadanie się grzbietu. Mięśnie nie pracują poprawnie, a co za tym idzie – nie ma możliwości rozbudowy muskulatury, rozluźnienia, zaangażowania zadu… Poprawny kontakt jest niezbędny do dalszej pracy.
Zanim zaczniesz szukać przyczyn problemu w treningu, sprawdź, czy koń nie ma problemów zdrowotnych. Źle dobrany sprzęt, problemy dentystyczne czy inne bolesności w rejonie pyska czy grzbietu mogą powodować problemy z przyjęciem kontaktu i powinny być wykluczone, zanim zaczniesz wymagać więcej od siebie i konia.
Aby rozwiązać problem, upewnij się, że nie wywierasz zbyt dużej presji na pysk konia. Unoszenie głowy jest często reakcją na zbyt mocne przytrzymanie połączone z działaniem popędzającym łydki. Jeśli koń odbierze takie działanie jako dezorientujące, w akcie obrony może uciec z głową zbyt wysoko. W takim przypadku musisz postarać się, aby działanie twojej ręki było bardziej miękkie i elastyczne. Kontakt powinien być dla konia komfortowy i wygodny, jeśli więc jest pozycją, która powoduje ból i dyskomfort, nie będzie mowy o dalszej pracy. Pamiętaj jednak, żeby nie rzucać wodzy całkiem luźno.
Wprowadź do treningu przejścia, pracę na kołach i pracę w chodach bocznych. Poproś o pomoc trenera, który pomoże ci z ziemi ocenić, czy poprawnie działasz pomocami.
ADM