Współdzierżawa konia i przekazanie części opieki nad nim drugiej osobie nie jest rzeczą prostą. Dlatego przy konstruowaniu umowy dobrze jest zawrzeć (poza czasem trwania współdzierżawy i związanymi z nią miesięcznymi opłatami) wytyczne odnośnie do tego, w jaki sposób nasz koń powinien by użytkowany. Poniżej kilka wytycznych, które umowa współdzierżawy konia powinna zawierać.
Umowa współdzierżawy konia – ważne punkty
1. Liczba i długość jazd
Przy uzgadnianiu warunków współdzierżawy dobrze jest ustalić, ile razy w tygodniu współdzierżawca może wsiadać na konia i ile z jego jazd powinno odbywać się pod okiem trenera (dobrze jest też wcześniej ustalić, kto to będzie). Pozwala to na uzgodnienie w miarę regularnego planu treningowego i dostosowanie wizyt stajni do kalendarza zarówno właściciela, jak i osoby użytkującej konia.
2. Rodzaj treningu
To szczególnie istotne wtedy, gdy z jakiś powodów nie chcemy, by nasz koń uprawiał daną dyscyplinę – najczęściej dotyczy to skoków przez przeszkody. Typ treningów należy ustalić na samym początku współdzierżawy. Dzięki temu unikniemy konfliktów dotyczących sposobu użytkowania konia i ewentualnych (poniekąd słusznych) pretensji współdzierżawcy, który mógł mieć odmienne od naszego wyobrażenie dotyczące sposobu jazdy.
3. Opłaty za weterynarza i kowala
O ile podzielenie opłat za kowala nie przysparza trudności (są one regularne i w miarę przewidywalne), o tyle już finansowanie wizyt weterynarza bywa kłopotliwe. To bardzo delikatna kwestia. Częstym rozwiązaniem jest takie, kiedy właściciel pokrywa opłaty związane z weterynarzem (wyjątkiem może być tutaj tarnikowanie zębów, szczepienie i odrobaczanie – te śmiało można podzielić), chyba że ewentualna kulawizna lub uraz powstały w wyniku zaniedbania przez współdzierżawcę lub nieodpowiedniego użytkowania przez niego konia.
4. Użytkowanie przez osoby trzecie
Każdy ma kogoś bliskiego, kto z chęcią przejechałby się na naszym koniu. Nie inaczej jest ze współdzierżawcą. Dlatego należy ustalić, kto i w jakim zakresie może wsiadać na naszego konia. Oprowadzanie lub lonża w stepie raczej nie zrobią mu krzywdy. Gorzej jest, jeżeli pod naszą nieobecność nasz rumak zamieni się w konia szkółkowego dla wszystkich krewnych i znajomych współdzierżawcy.
5. Derkowanie i zabiegi pielęgnacyjne
Chociaż dla większości jest to oczywiste, to także taki podpunkt powinien się znaleźć w umowie. Jest to szczególnie ważne w przypadku, w którym koń jest golony i powinien mieć zmieniane derki na czas treningu i po nim. Ten punkt przydaje się także w sytuacji, kiedy koń wymaga konkretnych zabiegów związanych np. z gnijącymi strzałkami lub otarciami na skórze.
6. Okres wypowiedzenia umowy
Najlepiej, by okres wypowiedzenia wynosił miesiąc. Dzięki temu właściciel nie ryzykuje sytuacji, w której z dnia na dzień zostaje bez współdzierżawcy i niespodziewanie musi ponosić pełne koszty pensjonatu. Jest to także zabezpieczenie dla osoby użytkującej konia. Ma ona dzięki temu czas na znalezienie kolejnego podopiecznego.
7. Starty w zawodach
W tym podpunkcie umowa współdzierżawy konia powinna określać, czy współdzierżawca w ogóle może startować na naszym koniu, w jakiej dyscyplinie i ile razy w sezonie. Należy także doprecyzować, kto pokrywa koszty wpisowego i ewentualnego transportu w przypadku zawodów wyjazdowych.
Tekst: Judyta Ozimkowska