Na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio rozpoczęła się rywalizacja w skokach przez przeszkody. Tylko 30 z 73 startujących mogło zakwalifikować się do jutrzejszej klasyfikacji indywidualnej Nawet najlepsi z najlepszych przyznali, że dzisiejszy tor był wielkim wyzwaniem. Kolorystyka i kreatywność parkuru Santiago Vareli były po prostu spektakularne i dał zawodnikom też sporo przeszkód do pokonania.
W Tokio rozpoczęła się rywalizacja w skokach przez przeszkody
Szwajcar Martin Fuchs z supergwiazdą Clooney’em, z którym zwyciężyli na Mistrzostwach Europy w Rotterdamie dwa lata temu, także uważał dzisiejsze zawody otwierające za wielki test.
„Sama trasa nie była zbyt trudna, ale to, co utrudnia, to to, że są to igrzyska olimpijskie, presja jest, Clooney czuje presję i ja to czuję, jazda nie była taka, jak powinna być. Ale zwykle poprawia się z dnia na dzień i myślę, że teraz mamy za sobą najtrudniejszą rundę tygodnia” – powiedział Fuchs.
Wielka radość zapanowała, gdy Japończyk Daisuke Fukushima na Chanyone jako pierwsi pokonali parkur bezbłędnie. Japoński skład trzech indywidualnych zawodników przeszedł do indywidualnych zmagań jutro, po trzech zawodników zakwalifikowało się także z Belgii, Wielkiej Brytanii, Irlandii, Szwecji, po dwóch ze Szwajcarii, Egiptu i Holandii.
Brytyjczyk Ben Maher wykonał najszybszą rundę wieczoru dzięki Explosion W. „Czekaliśmy długo i byliśmy zdenerwowani, aby zacząć. To było dzisiaj wystarczająco duże pole i wiele koni jest trochę wystraszonych, nie wiem, czy to nowe przeszkody, czy światła i czułem to razem z nim. To moja najbardziej nerwowa runda tygodnia. Jest koniem, który poprawia się wraz z biegiem rund, więc dzisiaj trochę się przyjrzał, ale z natury jest szybkim koniem i zrobił wszystko, co musiał” – powiedział Maher.
Drugim najszybszym zawodnikiem wieczoru był Irlandczyk Darragh Kenny na Cartello. “Niewiele osób zna tego konia – to dopiero mój szósty pokaz FEI z nim, mam go dopiero od maja” -zauważył Kenny.
Byliśmy świadkami czterech eliminacji i czterech rezygnacji, piały pionowy mur – przeszkoda numer 10 sprawiła sporo problemów. Penelope Leprevost, członkini złotej drużyny na Igrzyskach Olimpijskich w Rio 2016, była jedną z jej ofiar, gdy Vancouver de Lanlore się wycofał. „Próbowałam rozluźnić konia na zakręcie i być może był zaskoczony, kiedy znalazł się tak blisko pionu” – powiedziała.
Jedynym francuskim zawodnikiem jutra jest Nicolas Delmotte na Urvoso du Roch. Z kolei dla Team USA dzisiejszy wieczór był szokiem. Drużyna Jessiki Springsteen, Kenta Farringtona i Laury Kraut miała być głównymi graczami na tych Igrzyskach, ale żaden z nich nie zakwalifikował się do jutrzejszego kolejnego etapu konkursu indywidualnego.
Jak powiedział Farrington, „surowa rzeczywistość naszego sportu to jedna zrzutka i odpadasz. W nowym formacie dzisiaj było wszystko albo nic i niestety dla amerykańskiego zespołu teraz to nic!”
„Czułem się trochę nerwowy w niedzielę i poniedziałek wieczorem, a wczoraj odbyłem dobrą rozmowę z psychologiem sportowym dla szwajcarskiej drużyny, który naprawdę pomógł mi trochę złagodzić to uczucie. Powiedziałem mu, że nigdy wcześniej nie miałem tego uczucia, denerwując się, to jest dla mnie zupełnie nowe. Udzielił mi kilku małych, ale dobrych rad i bardzo mi to pomogło.” – mówił Martin Fuchs. “Zapytał mnie, w czym jest problem, powiedziałem mu, w niedzielę po rozgrzewce, że czułem się bardzo podekscytowany, ponieważ Clooney czuł się tak dobrze i pomyślałem, że teraz możemy wygrać medal. To przeniosło mnie przez noc i obudziło mnie kilka razy, a on powiedział “Martin, po co tu jesteś?”, odpowiedziałem, żeby zdobyć medal. “Powiedział, nie, co Ty tutaj robisz?” Powiedziałem, że jeżdżę. “Dokładnie, jeździsz. Nie musisz myśleć, my mamy innych ludzi do myślenia, szwajcarska drużyna sprowadziła cię tutaj, abyś jeździł, a nie myślał, więc po prostu wsiadaj na konia i jedź, a resztę zostaw inteligentnym ludziom!”