Niestety pandemia Covid-19 nie ustępuje, ciągle rosnąca ilość dziennych zakażeń, wymaga podjęcia kroków zgodnymi z zaleceniami Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Organizator wyścigów konnych na warszawskim Służewcu – Totalizator Sportowy wydał w dniu 7 października poniższy komunikat.
Wielka Warszawska 2020 bez publiczności
“Z przykrością obserwujemy dynamiczną zmianę sytuacji związanej z pandemią COVID-19 oraz przyrost zachorowań, zwłaszcza w województwie mazowieckim. Kierując się troską o dobro najwyższe, jakim jest ludzkie zdrowie, niezwłocznie przychylamy się do zalecenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 6 października 2020, dotyczącego zamknięcia torów wyścigów konnych dla publiczności. Zarząd Totalizatora Sportowego podjął decyzję, iż mitingi na Torze Wyścigów Konnych Służewiec w Warszawie będą odbywać się jak w niniejszym zaleceniu.
Powyższe działanie jest koniecznym środkiem zapobiegawczym, który na pierwszym planie stawia zdrowie i życie miłośników wyścigów konnych oraz całe środowisko jeździeckie. Nowe wytyczne wejdą w życie już od najbliższego dnia wyścigowego i dotyczą także naszego wyczekiwanego święta, jakim jest Wielka Warszawska. Zamknięcie bram na Tor Służewiec dla publiczności przed tą historyczną gonitwą, która stanowi kulminacyjny punkt każdego sezonu, jest niewątpliwie trudną decyzją. Naszym priorytetem jest jednak zapewnienie najwyższego bezpieczeństwa w celu kontynuacji wyścigów konnych i utrzymania możliwości ich przebiegu do końca sezonu.
Wszystkie zakupione bilety, zarówno na Wielką Warszawską, jak i na pozostałe dni wyścigowe, zostaną zwrócone. O szczegółach poinformujemy Państwa w najbliższych dniach.
Wielka Jesienna Gala będzie dostępna w transmisji online. Telewizja internetowa Służewiec iTV pokaże tego dnia wszystkie gonitwy. Szczegóły będzie można znaleźć na www.torsluzewiec.pl
Wyrażamy nadzieję, że ta trudna, aczkolwiek niezbędna decyzja spotka się z Państwa zrozumieniem.”
Nagano Gold rzuci wyzwanie służewieckiej czołówce
w Wielkiej Warszawskiej?
10 koni zostało zapisanych do tegorocznej Wielkiej Warszawskiej. Co ciekawe, na liście znalazły się konie tylko trzech trenerów z Polski. Cztery zapisał Adam Wyrzyk, trzy Andrzej Walicki, a dwa Krzysztof Ziemiański. W zapisie znalazł się również trenowany w Czechach przez Vaclava Lukę Nagano Gold, który ścigał sie w Europie na bardzo wysokim poziomie.
Night Thunder liderem z Rosłońc
Najliczniejszą grupę koni stanowić będą reprezentanci ośrodka treningowego Rosłońce. Adam Wyrzyk zapisał aż cztery konie, z derbistą Night Thunderem na czele. Na liście znalazł się także inny uczestnik Derby – Hipop de Loire oraz wiceoaksistka Mary Elizabeth. Obecnie jednak wyższe notowania od tej dwójki ma trzeci w ubiegłorocznej edycji Wielkiej Warszawskiej Plontier. Czterolatek ma bardzo udany obecny sezon – wygrał już trzy wyścigi pozagrupowe.
Doświadczenie przewagą podopiecznych Andrzeja Walickiego
Trójkę starszych koni zapisał Andrzej Walicki. Wśród nich biegającą trochę pechowo w tym sezonie Nemezis (trzykrotnie druga) oraz zazwyczaj liderującego jej do tej pory Liaqurę. Ogier robi jednak duże postępy i wielu uważa, że w Wielkiej Warszawskiej pobiegnie już na swoje konto. Na jakie rozwiązanie zdecyduje się trener wraz z właścicielami – okaże się prawdopodobnie dopiero podczas wyścigu. Trzecim zapisanym przez znakomitego szkoleniowca koniem jest Delos, który od początku sezonu spisuje się bardzo dobrze, chociaż na papierze jego szanse wydają się mniejsze.
Waleczny duet Krzysztofa Ziemiańskiego
Dwóch reprezentantów rocznika derbowego zapisał do Wielkiej Warszawskiej Krzysztof Ziemiański. Ogiery Petit i Night Tornado w Derby znalazły się na niższych płatnych miejscach (4. i 5.). Wydaje się, że forma obu jest przynajmniej równie wysoka jak w lipcu, gdyż oba po Derby odniosły zwycięstwa w biegach imiennych – Petit zdobył nagrodę Demon Cluba (I gr.), a Night Tornado Pink Pearla (kat. B). Ten drugi zwyciężył również w starcie w St. Leger (13 września), zdobywając trzecią koronę sezonu.
Zapis gościa z Czech świadczy o rosnącym prestiżu wyścigu
Zapis Nagano Gold, konia o uznanej europejskiej marce, świadczy o tym, że Wielka Warszawska, a zarazem Służewiec, coraz częściej przyciąga uwagę zagranicznych właścicieli i trenerów. Sześcioletni ogier ma już kilkuletnie doświadczenie w rywalizacji na najwyższym europejskim poziomie. Szczególnie udany miał poprzedni sezon – wiosną wygrał gonitwę rangi Listed na Longchamp, a w kolejnych trzech startach zajmował miejsca na podium w biegach G3 i G2, m.in. w Hardwicke Stakes podczas Royal Ascot. Te wyniki dały mu przepustkę do startu w najważniejszym europejskim wyścigu – Prix de l’Arc de Triomphe (Łuk Triumfalny). Ósme miejsce na 12 koni trzeba uznać za przyzwoity występ, chociaż jego strata do zwycięzcy wyniosła aż 26 długości. Następnie Nagano Gold pauzował do czerwca, aż do występu w Grand Prix de Saint-Cloud (G1) z pulą 240 tys. euro. Dodajmy, świetnego występu. W walce o zwycięstwo był ostatecznie drugi – wyścig można obejrzeć poniżej. W beczce miodu można jednak znaleźć łyżkę dziegciu, bo w połowie sierpnia ogier zaliczył rozczarowujący start w Preis von Europa.