Wszyscy na nie czekaliśmy i już jest – cudowne lato w pełni. Cudowne rzeki owadów, dzieci i upałów… A nie… zaraz – nie ten przymiotnik. W każdym razie nie ma co się poddawać i dać się pokonać takim okolicznościom przyrody. Nie ma takiej przeszkody, której byśmy wspólnie nie pokonali! Jak możecie wykorzystać wolny czas w stajni?
Wszechstronny Kolaż Końskiej Wiedzy #4 – wolny czas w stajni
Doniczkowa artyleria
Nie macie chwili wytchnienia, nawet w siodlarni i pomieszczeniu socjalnym? Jeżeli pod ścianami leżą już tony zużytych butelek środków przeciw owadom, to znak, że trzeba wyjąć artylerię w doniczkach. Bazylia, mięta i pelargonie to naturalni wrogowie komarów. Te irytujące owady nie tolerują ich zamachu, który (na nasze szczęście) jest dla ludzi niezwykle przyjemny. Plus jest taki, że taki stajenny zielnik urozmaici także naszą dietę. Kilka liści mięty dodanych do wody przyjemnie orzeźwi, a bazylia rzucona do przyniesionej z domu sałatki podkreśli jej smak. Radzimy jedynie, by z kuchennych rewolucji wykluczyć pelargonie. Te niech zostaną w doniczkach.
Mokra robota
Jeżeli w upał nagle najdzie cię nieodparta potrzeba porządków w stajni, to pamiętaj – najpierw polej korytarz wodą. Dzięki temu ujarzmisz tumany kurzu, które tylko czekają, aż ruszysz je miotłą. Polana podłoga stajni nie tylko zapobiegnie burzy piaskowej, lecz także przyjemnie schłodzi pomieszczenie. Stojące w boksach konie będą ci wdzięczne za oszczędzenie ich płuc i uchronienie ich przed wdychaniem szkodliwych pyłów. Takie działanie i polewanie podłogi stajni wodą jest szczególnie ważne zwłaszcza w przypadku stajni, gdzie stoją konie z problemami oddechowymi.
Wymocz to
Moczone siano to jeden ze sposobów, dzięki którym możemy zapewnić naszemu koniowi ochłodę w upalne dni i pozbawić je pyłów i kurzu. Jednak by moczenie było skutecznie nie wystarczy chwilę polać wszystko z węża. Warto najpierw zapakować je w siatkę na siano i zanurzyć na godzinę w zimnej wodzie. Po takiej kąpieli należy odczekać, aż z siana skapie nadmiar wody i podać swojemu koniowi. Należy pamiętać, że moczenie zmienia jego skład i wypłukuje z niego duża część cukrów. Powoduje to, że moczone siano będzie odpowiednie zwłaszcza dla koni otyłych i tych, które z powodów zdrowotnych powinny ich unikać, bo np. mają skłonność do ochwatu.
Tekst: Judyta Ozimkowska