Macie ochotę nieco urozmaicić swoje treningi? Polecamy ćwiczenie, które będzie stanowiło doskonały wstęp do łopatką do wewnątrz!
Wiosna już puka do drzwi, a wraz z nią nowa energia. Warto przekuć ją w pasję do uczenia się nowych rzeczy na treningach! Jeśli nie macie jeszcze doświadczenia z pracą w chodach bocznych, prezentujemy ćwiczenie, które może być dobre na początek.
Wstęp do łopatką do wewnątrz
Ćwiczenie, które chcemy zaprezentować, to powinniście wykonywać, kiedy koń jest rozluźniony i nauczony poprawnej reakcji na łydkę. Na początku ćwiczenie wykonujcie w stępie na dużym kole. W miarę jak koń będzie radził sobie coraz lepiej, koło można zmniejszać.
Łopatką do wewnątrz jest niczym innym jak początkiem koła. Żeby je wykonać, wykorzystujemy więc ustawienie takie samo, jak podczas wykonania wolty. Jednocześnie używamy wzmocnionej wewnętrznej łydki, która przesuwa konia lekko w bok, opóźniając wjazd na woltę. Wyobraź sobie, że koń ustawia się jak do wykonania wolty, jednak zamiast jechać po kole, nadal porusza się na wprost. Koń jest zgięty do wewnątrz, widzimy jego wewnętrzne oko. Wewnętrzna łydka jest mocniej przyłożona, spychając w kierunku ściany. Zaczynamy od jednego dobrze wykonanego kroku w bok i kontynuujemy woltę chwaląc. Bardzo ważne przy tym ćwiczeniu jest, aby koń był wcześniej nauczony poprawnej reakcji na łydkę!
Po zakończeniu wolty zaczynamy ćwiczenie od początku, dążąc do zwiększenia ilości kroków łopatką do wewnątrz przed wjazdem na właściwą woltę.
Możemy sobie w tym ćwiczeniu pomóc ręką, podczas wykonywania ćwiczenia kierując obie wodze na ścianę. Robimy tak, jakbyśmy chcieli przesunąć całą szyję konia.
Gdy uda nam się opanować ćwiczenie w stępie w obu kierunkach, możemy wprowadzić je w kłusie. Pamiętajcie, że dla konia jest to zupełnie nowe ćwiczenie, należy więc znowu zacząć tylko od kilku kroków, i dopiero stopniowo zwiększać ich liczbę. Powodzenia!
Tekst: Anna Deręgowska